21 marca 2025 roku do kin na całym świecie wchodzi długo oczekiwana premiera filmu „Śnieżka”, czyli wersja live-action animacji „Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków”. Ze względu na to, że produkcja niemal od samego początku wzbudza mnóstwo kontrowersji, postanowiłam zebrać je wszystkie w jednym miejscu. A więc, jeśli jesteście zainteresowani – przed Wami 5 kontrowersji wokół filmu „Śnieżka”, o których powinniście wiedzieć.
Jak zapowiadany jest film „Śnieżka”?
Zanim przejdę do omówienia kontrowersji krążących wokół filmu, przedstawię jego opis, który dla wielu osób sam w sobie czyni „Śnieżkę” jako wersję live-action animacji „Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków” kontrowersyjną produkcją (więcej na ten temat kilka akapitów niżej).
Według opisu producenta „Śnieżka” to nowe, świeże spojrzenie na klasyczną animowaną wersję baśni z 1937 roku. W roli głównej wystąpi Rachel Zegler, w jej macochę i złą królową wcieli się Gal Gadot. W magicznym świecie niezwykłych przygód towarzyszyć nam będą: Mędrek, Gburek, Apsik, Wesołek, Śpioszek, Gapcio i Nieśmiałek. Za reżyserię odpowiada Marc Webb, produkcją zajął się Marc Platt do spółki z Callumem McDougallem w roli producenta wykonawczego. Zupełnie nowe piosenki na potrzebę filmu stworzyli Benj Pasek i Justin Paul.
Zobacz też: Księżniczki i książęta Disney’a w realnej postaci
Lista kontrowersji dotyczących filmu „Śnieżka”
1. Obsadzenie Rachel Zegler w roli Królewny Śnieżki
Obsadzenie latynoskiej aktorki Rachel Zegler w roli Królewny Śnieżki spotkało się z krytyką, ponieważ oryginalnie postać ta jest opisana jako posiadająca skórę „białą jak śnieg” – właśnie ta cecha sprawia, że bohaterka nazywana jest Śnieżką. Newsy o obsadzeniu Rachel Zegler wywołały falę krytyki w mediach społecznościowych ze strony osób oburzonych zróżnicowaną obsadą i odejściem od klasycznego kanonu historii.
Zegler odpowiedziała na komentarze w styczniu 2022 roku, mówiąc, że Królewna Śnieżka jest popularna w krajach hiszpańskojęzycznych, a Latynoska w takiej roli jest rzadkością, więc była dumna, że została obsadzona.
W lipcu 2023 roku na platformie X Zegler wypowiedziała się na temat nieustającej fali krytyki związanej z jej obsadzeniem jak i innymi jej wypowiedziami na temat Królewny Śnieżki prosząc o nie tagowanie jej w postach powiązanych z tą „bezsensowną dyskusją”.
W październiku 2024 roku Zegler ujawniła, że w filmie bohaterce zostanie nadane imię Królewna Śnieżka po tym, jak ona i jej rodzice przeżyli burzę śnieżną, aby przypominać dziewczynie o jej odporności, co według Zegler było wątkiem fabularnym wykorzystanym w innej wersji bajki:
Wróciliśmy do innej wersji „Królewny Śnieżki”, która została opowiedziana w historii, w której [Śnieżka] przeżyła śnieżycę, która miała miejsce, gdy była dzieckiem. I tak król i królowa postanowili nadać jej imię Śnieżka, aby przypomnieć jej o jej odporności. Jednym z głównych punktów naszego filmu dla każdej młodej kobiety lub młodej osoby jest pamiętanie, jak silnym jesteś.
Zobacz też: Atak nostalgii, czyli przeglądamy stare zdjęcia z Disneylandu
Atak nostalgii, czyli przeglądamy stare zdjęcia z Disneylandu
2. Rachel Zegler krytykująca „Królewnę Śnieżkę i siedmiu krasnoludków” z 1937 roku
Zegler spotkała się także z krytyką za oświadczenia wyrażającego dezaprobatę wobec oryginalnej animacji, Księcia i postaci Śnieżki. W 2022 roku Zegler skrytykowała „żarty” na temat nowej postaci Śnieżki, która jest „poprawna politycznie”, mówiąc, że animacja (zamiast słowa animacja aktorka używa słowa „kreskówka”) jest stara i potrzebuje odświeżenia, aby nadać postaci „funkcję wykraczającą poza: pewnego dnia mój książę przyjdzie”.
Oryginalna kreskówka ukazała się w 1937 roku i było to bardzo widoczne. Duży nacisk położono na jej [Śnieżki] historię miłosną z facetem, który dosłownie ją prześladuje. Dziwne! Dziwne. Więc tym razem tego nie zrobiliśmy. Mamy inne podejście do tego, co jestem pewna, że wiele osób uzna za historię miłosną, tylko dlatego, że obsadziliśmy faceta w filmie, Andrew Burnap, świetny koleś. […] Ale tak naprawdę wcale nie chodzi o jej historię miłosną, która jest naprawdę, naprawdę wspaniała. […] Wszystkie sceny z Andrewem mogłyby zostać wycięte, kto wie? To Hollywood, skarbie!
Chyba obejrzałam to [„Królewnę Śnieżkę i siedmiu krasnoludków”] raz i już nigdy więcej do tego nie wróciłam. Mówię to tak poważnie.
Chodzi mi tylko o to, że nie jest już 1937 rok. Napisaliśmy „Królewnę Śnieżkę”, która… nie zostanie uratowana przez księcia i nie będzie marzyć o prawdziwej miłości; będzie marzyć o zostaniu przywódczynią, którą wie, że może być, i którą jej zmarły ojciec powiedział jej, że może być, jeśli będzie nieustraszona, sprawiedliwa, odważna i prawdziwa.
W odpowiedzi na komentarze Zegler wielu dziennikarzy oraz osób publicznych skrytykowało ją za tak otwarte gardzeniem postacią Królewny Śnieżki, w którą przecież zdecydowała wcielić się w wersji live-action. Na Zegler spadła także krytyka za to jej próby uczynienia Śnieżki „bardziej feministyczną” oraz za błędną interpretację feminizmu, oskarżając ją o promowanie archetypu girlboss lub oczernianie kobiet, które pragną tradycyjnych ról kobiecych lub nie są zainteresowane władzą, przywództwem.
W odpowiedzi na tę aferę, która stała się viralowa, Ashten Stein, strateg ds. marki, stwierdziła, że wypowiedzi Zegler sugerują, że nie otrzymała ona przeszkolenia medialnego w zakresie promocji filmu.
@ash_of_asherst If i were a Disney executive, I’d be theowing in the towel #snowwhite #snowwhiteandthesevendwarfs #rachelzegler #branding #disneytok #disneysnowwhite #brandstrategy #marketingtips
Zobacz też: 18 oryginalnych szkiców przedstawiających klasyczne postacie Disneya
18 oryginalnych szkiców przedstawiających klasyczne postacie Disneya
3. Negatywna opinia na temat filmu „Śnieżka” syna reżysera „Królewny Śnieżki i siedmiu krasnoludków”
David Hand, którego ojciec współreżyserował oryginalny film animowany, skrytykował nie tylko film „Śnieżka”, ale i politykę, jaką od kilku lat kieruje się Disney przy kolejnych aktorskich wersjach klasycznych animacji. Zmiany, jakie Disney wprowadza do nowej wersji opowieści o Śnieżce, David Hand określił jako hańbę.
To zupełnie inna koncepcja, z którą zupełnie się nie zgadzam. Wiem, że mój ojciec i Walt również byliby jej bardzo przeciwni. Pomysły firmy są teraz tak radykalne: zmieniają historie, zmieniają sposób myślenia bohaterów – to już nie są oryginalne historie. Dopisują kolejne pozornie świadomie szczegóły, a mnie się to po prostu nie podoba. Szczerze mówiąc, to, co zrobili z niektórymi klasycznymi filmami, jest dla mnie nieco obraźliwe… Nie ma żadnego szacunku dla tego, co zrobił Disney ani dla tego, co zrobił mój tata. Myślę, że zarówno Walt, jak i on przewracają się teraz w grobie.
Poza filmem „Śnieżka” David Hand mógł mieć na myśli: „Księgę dżungli” (2016), „Mulan” (2020), „Pinokio” (2022), „Piotrusia Pana i Wendy” (2023) i „Małą syrenkę” (2023).
Zobacz też: Clickbaitowe tytuły Disney’a
4. Nowe spojrzenie na siedmiu krasnoludków
W styczniu 2022 roku aktor Peter Dinklage, który ma formę karłowatości i grał karłowate postacie w swojej karierze, skomentował „Śnieżkę” jako „historię wsteczną” w podcaście Marca Marona „WTF Podcast”:
Nie chcę nikogo urazić, ale byłem nieco zaskoczony, kiedy z dumą ogłosili, że Śnieżkę zagra aktorka latynoska. Wciąż opowiadasz historię pod tytułem „Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków”. Zrób krok w tył i zastanów się, co wyprawiasz. To nie ma dla mnie sensu. Wydaje ci się, że jesteś postępowy, a wciąż opowiadasz tę cholerną historię o siedmiu krasnoludkach żyjących razem w jaskini. Co ty, robisz, człowieku? Czy nie włożyłem wystarczająco dużo pracy w walkę ze stereotypami? Być może nie byłem wystarczająco głośny.
W odpowiedzi na komentarze Petera Dinklage’a, Disney oświadczył, że:
Aby uniknąć umacniania stereotypów z oryginalnego filmu animowanego, zdecydowaliśmy się na inne podejście do postaci siedmiu krasnoludków. Nasz pomysł konsultowaliśmy się z członkami społeczności osób niskorosłych. Nie możemy się doczekać, aby zdradzić wam więcej szczegółów tego przedsięwzięcia. Film wchodzi właśnie w etap produkcji po długim okresie prac nad scenariuszem.
Wielu innych aktorów z karłowatością, takich jak Hornswoggle, Jeff Brooks i Katrina Kemp, odpowiedziało negatywnie na komentarze Petera Dinklage’a, uważając, że niepotrzebnie wypowiadał się w ich imieniu.
Głos w tej sprawie zabrał głównie Dylan Postl znany jako Hornswoggle:
Jest mi niedobrze, gdy myślę, że jest siedem ról dla krasnoludów, którym nie wolno grać normalnych ról, albo że są bardzo rzadkie, a teraz zniknęły z powodu tego gościa. Peter Dinklage jest prawdopodobnie największym karłowatym aktorem wszech czasów, ale to nie czyni go królem. Kiedy obsadzano go w roli niskiej osoby we „Władcy Pierścieni” lub w” Grze o tron”, lub w „Elfie” lub czymś innym… czeki te były realizowane bez problemu. Wtedy nie miał problemu. Ale teraz chce być postępowy? No weź, człowieku.
Nie wiem, czy Peter Dinklage nadal gra, czy już skończył, ale nie wiem… to dość samolubne. Ludzie byli przed nim. […] To nie pomaga naszej społeczności, tylko odbiera jej miejsca pracy, których jest bardzo mało i są rozproszone. Żyjemy w społeczeństwie i czasach przebudzenia i postępu i rozumiem to – do pewnego stopnia – ale to jest bajka. To bajka o „Królewnie Śnieżce i siedmiu krasnoludkach”. Krasnoludki są jednym z głównych wątków – są dosłownie w tytule.
Kiedy dorastałem, chciałem tylko zostać profesjonalnym wrestlerem i pracować dla WWE. Kiedy miałem 19 lat, organizowali casting na skrzata: osobę mojego pokroju, która miała być talentem na wizji. Nigdy w życiu nie dostałbym pracy w WWE jako jedna z ich głównych supergwiazd, nie mam sześciu stóp wzrostu, nie ważę 250 funtów, ale ta rola skrzata została stworzona dla mnie. Przez 10 lat mogłem żyć moim absolutnym dziecięcym marzeniem jako Hornswoggled w WWE.
Na słowa Dinklage’a odpowiedział też Jeff Brooks:
Karłowatość to termin medyczny. Schorzenie, na które cierpię, to karłowatość achondroplazja. To fakt. Jestem karłem. Mam nadzieję, że obsadzą Małych Ludzi i dadzą im tę pracę… Peter Dinklage może zaszkodzić szansom niektórych aktorów-karłów. I przeraża mnie, że Disney zmieniłby tak dużą decyzję z powodu komentarza jednego aktora. Byli tu zbyt szybcy.
Katrina Kemp zgodziła się, zauważając:
To stracona okazja, aby zrobić film z siedmioma małymi ludźmi, w którym faktycznie mają zamierzone postacie. Z pewnością byliby ludzie, którzy chętnie przyjęliby te role. Czy są to ludzie, którzy celują w nagrodę SAG? Nie. Peter ma przywilej nie przyjmowania ról. Ludzie, którzy panikują z tego powodu, nie.
W lipcu 2023 roku materiał filmowy z produkcji z Berkshire ujawnił, że przedstawienie siedmiu krasnoludków zostało przeprojektowane na potrzeby filmu, składającego się tylko z jednego aktora z karłowatością wraz z sześcioma innymi aktorami niebędącymi karłami o różnym pochodzeniu etnicznym, sześciu mężczyzn i jednej kobiety odgrywających powiązany zestaw siedmiu osób, którzy pierwotnie byli przedstawiani jako istoty nadprzyrodzone z niemieckiego folkloru, a nie prawdziwi ludzie.
Po początkowym zaprzeczeniu doniesieniom, że te obrazy przedstawiały rzeczywistą produkcję filmową, Disney później potwierdził, że rzeczywiście przedstawiały produkcję, a aktorzy dublerzy zastępowali główne. Decyzja o przeprojektowaniu postaci jako takich została skrytykowana przez główne źródła i media społecznościowe jako nadmiernie poprawna politycznie, a także potencjalnie odbierająca możliwości aktorskie społeczności karłowatości.
Aktor Jason „Wee Man” Acuña skrytykował Disney’a za nieobsadzenie aktorów-karłów i wyraził rozczarowanie zmianami:
Zastępujecie prace, które ludzie mogliby mieć mali ludzie. To dla osób karłowatych. Czy zatrudniacie do „Królewny Śnieżki i siedmiu przeciętnych ludzi”?
W październiku 2023 roku, wraz z ogłoszeniem o opóźnionej premierze filmu, Disney ujawnił pierwsze spojrzenie na film, na którym pokazano siedmiu krasnoludków, z których wszyscy są postaciami CGI stworzonymi tak, aby wyglądały podobnie do postaci w filmie animowanym z roku 1937.
Zobacz też: Disney w prawdziwym świecie
5. Poglądy aktorek na konflikt izraelsko-palestyński i wybory prezydenckie w USA
Publikacja teasera filmu wywołało wezwania do bojkotu filmu ze strony obu stron konfliktu izraelsko-palestyńskiego z powodu przeciwstawnych stanowisk Gal Gadot i Rachel Zegler w tej sprawie – Gadot popiera Izrael, a Zegler Palestynę. Widzowie pro-palestyńscy skrytykowali włączenie Gadot do filmu jako niewłaściwe, podczas gdy widzowie pro-izraelscy skrytykowali obsadzenie jej w „złej” roli jako obraźliwe.
Alia Malak z Palestyńskiej Kampanii na rzecz Akademickiego i Kulturalnego Bojkotu Izraela powiedziała:
Wybierając bezpośrednie reprezentowanie ludobójczego Izraela, filmy Gal Gadot są bojkotowalne.
Po pojawieniu się zwiastuna Zegler odniosła się do konfliktu na platformie X.
Oświadczenie Zegler zostało pochwalone przez pro-palestyńskich aktywistów i skrytykowane przez innych jako antyizraelskie i nieczułe na Gadot. Ofir Akunis, izraelski konsul generalny w Nowym Jorku, skrytykował Zegler i wezwał ludzi do kupowania biletów na kolejny film Gadot.
Kilka miesięcy później Zegler odpowiedziała na krytykę podczas wywiadu:
Nie mogę patrzeć, jak umierają dzieci. Nie sądzę, żeby to było gorące. Jestem odpowiedzialna tylko za to, co czuję. A potem jestem odpowiedzialna za to, jak działam. Zbliża się rok od okropnych ataków w Izraelu 7 października, ale śledzę ten konflikt od wielu lat. Podobnie jak wiele osób, jestem tak rozdarta stratą życia, którą widzimy, biorąc pod uwagę te szalone liczby ofiar śmiertelnych w obu regionach.
W listopadzie 2024 roku zwolennicy MAGA ponownie wezwali do bojkotu filmu po tym, jak Zegler opublikowała „F*ck Donald Trump” i skrytykowała tych, którzy głosowali za jego ponownym wyborem. Zegler później publicznie przeprosiła, mówiąc, że nie miała złych intencji w swoim przesłaniu, jednocześnie wzywając do pokoju:
Pozwoliłam, aby emocje wzięły górę. Nienawiść i gniew sprawiły, że coraz bardziej oddalamy się od pokoju i zrozumienia, i przepraszam, że przyczyniłam się do negatywnego dyskursu. Ten tydzień był emocjonalny dla wielu z nas, ale głęboko wierzę, że każdy ma prawo do swojej opinii, nawet jeśli różni się ona od mojej. Jestem zobowiązana do pozytywnego wkładu w lepsze jutro.
Tekst: Matylda Motyl
![Sadie Sink w rock operze „O’Dessa” [recenzja]](https://hiro.pl/wp-content/uploads/2025/03/Sadie-Sink-w-rock-operze-„ODessa-recenzja-218x150.jpg "Sadie Sink w rock operze „O’Dessa” [recenzja]")
