Maślane oczy, podszyta skrywanym przez lata dziewczęco-dziecięcym urokiem mina, z widmem rozpaczy majaczącym gdzieś w głębi i wypowiedziane najsłodszym głosem: “Tato, proszę”. Angelina Castillo swoimi zdjęciami oddaje hołd tym ojcowskim bohaterom, którzy zgodzli pojechać ze swoimi córkami na koncert One Direction.
Każdy doświadczony tata wie, że ta mniej lub bardziej dobrowolna decyzja to dopiero początek. “Bohater” bowiem nie tylko wyszarpnie z portfela dwie ładne sumki za wstęp, ale zawiezie swoją pociechę na miejsce, upewni się, że nic jej nie zagraża i będzie służyć pomocą w utrudnionej palpitacjami serca drodze powrotnej do samochodu.