Situationship – nowy randkowy trend w dziwnych czasach

pexels situationship
pexels - markus winkler

W słowniku randkujących młodych dorosłych można w ostatnim czasie zauważyć obecność wyrażenia situationship. Choć najczęściej taki układ wiąże się z potencjalnymi rozczarowaniami, nie dla każdego może okazać się złym wyborem.

Czym cechuje się situationship? Na podstawie jakich oznak można stwierdzić, że znajdujemy się w takiej relacji?

Situationship – charakterystyka tej formy relacji

Situationship to, najprościej rzecz ujmując, forma relacji oscylująca gdzieś pomiędzy friends with benefits a klasycznym związkiem. Osoby będące w situationship nie skupiają się wyłącznie na uprawianiu seksu, ale próżno mówić o stabilności i planach na przyszłość.


Potrzebujesz MacBooka? Razem z ekspertami Lantre wybraliśmy maszynę dla ciebie 💻🍏👍

Tinderyzacja związków – jak apki zmieniają relacje?

Jedną z przyczyn tak powszechnej obecności w naszym życiu situationships jest tinderyzacja relacji. Termin ten wskazuje przede wszystkim na spłycenie relacji międzyludzkich w dobie ogromnej popularności aplikacji oraz portali randkowych.

Z racji tego, że na wyciągnięcie ręki mamy dziesiątki osób, z którymi moglibyśmy potencjalnie stworzyć zdrową, trwałą i stabilną relację, tkwimy w nieustannym FOMO, gdy zaczynamy się z kimś wiązać. Z tyłu głowy coraz częściej pojawia się myśl, że przecież możemy znaleźć kogoś jeszcze lepszego i bardziej wartościowego.

Dr Robert Kowalczyk, seksuolog, w wywiadzie na portalu Era Nowych Kobiet tłumaczy to zjawisko, wskazując, że współczesne relacje bardzo szybko się zawiązują i równie szybko kończą. Mówi również:

Skoro mamy dostęp do tak wielu kandydatów czy kandydatek naraz, to pojawia się poczucie, że ktoś idealny, kto spełnia nasze fantazje, jest tuż za rogiem, wiec po co specjalnie inwestować w partnera nieidealnego – poszukiwania nie mają końca.

Situationship – taki jakby związek

Situationship jest w praktyce semi-romantycznym tworem, który stanowi coś więcej niż friends with benefits, a mniej niż pełnoprawny związek. Oznacza to, że osoby znajdujące się w tego rodzaju relacji spotykają się ze sobą na wyłączność (w przeciwieństwie do FWB), ale daleko im do snucia poważnych planów na temat wspólnej przyszłości.

Choć situationship nie zakłada spotykania się wyłącznie na seks, to w praktyce najczęściej wybiera się spędzanie czasu razem w domowym zaciszu. O poważniejszym randkowaniu rzadko jest mowa – osoby w tej relacji nie będą przesadnie chętne, by iść do restauracji czy wyjechać na weekend za miasto.

Różnic pomiędzy situationship a związkiem jest oczywiście więcej. Z racji tego, że nie snujecie ze sobą poważnych planów i nie ma pomiędzy wami żadnych większych deklaracji, raczej nie przedstawiacie się nawzajem swojej rodzinie i znajomym – gdyż wiązałoby się to z dodatkowymi rozczarowaniami w razie urwania relacji.

Osoby, które znajdują się w situationship, zwykle nie traktują tej relacji priorytetowo. Często ponad nią stawiają swoich przyjaciół, rodzinę, czasami również karierę i hobby. Obie strony mają dużo przestrzeni na realizację swoich planów; oferują sobie raz na jakiś czas odrobinę czułości, uwagi i seksu. Znów jednak – nie można oczekiwać długich i poważnych rozmów oraz emocjonalnego roznegliżowania się przed tą drugą osobą.

Dlaczego wybieramy situationship? Korzyści i zagrożenia

Choć situationship często wiąże się z rozczarowaniami dla co najmniej jednej ze stron, to dla niektórych osób tego rodzaju relacja będzie zaspokojeniem wszelkich potrzeb dotyczących intymności, czułości, uwagi czy zrozumienia.

Wiele osób decydujących się na tego rodzaju relacje odczuwa silny lęk przed bliskością. Przez swoje poprzednie, niekiedy bardzo przykre doświadczenia, boją się przed kimś otworzyć, nie lubią mówić o swoich emocjach i nie chcą się angażować. Dlatego mniej lub bardziej świadomie wybierają situationship.

Dla niektórych kwestie romantyczne nie są na ten moment priorytetem – chcą skupić się na sobie, swoich ambicjach, celach, karierze czy rozwoju i nie mają na tyle przestrzeni, by wprowadzać do swojego życia kogoś nowego w pełnym wymiarze. Te osoby jednak potrzebują seksu, czułości czy spędzania czasu we dwójkę, więc decydują się na pewien rodzaj kompromisu.

Ucieczka z situationship

Bardzo często jednak situationship pojawia się nagle i niespodziewanie – liczymy na rozwój relacji i związkowe perspektywy, w praktyce jednak wszystko w jednym momencie staje w miejscu i nie ma szans na planowanie czegokolwiek razem. Psycholodzy radzą, by w razie takiego nieporozumienia jak najszybciej uciekać z takiej relacji – bo zwykle nie ma szans na to, by druga osoba nagle stwierdziła, że jednak chce na poważnie się deklarować.

Najważniejsza jest zatem komunikacja na temat swoich potrzeb, emocji i oczekiwań, kiedy wchodzi się w zupełnie nową relację.

Zobacz także: Kobieta po 221 nieudanych randkach poślubiła swojego psa

Kobieta po 221 nieudanych randkach i czterokrotnie zerwanych zaręczynach poślubiła swojego psa

2.8/5 - (9 votes)

Lubisz nas? Obserwuj HIRO na Google News