Shante, you stay: poznajcie RuPaul i jego dziewczyny

Drag Queen ze złotym berłem w białym szlafroku

Czego potrzebuje reality show, aby odnieść sukces? Niebanalnych wyzwań, rywalizacji, nawiązujących się w trakcie programu sympatii i antypatii, charyzmatycznego prowadzącego, a przede wszystkim nietuzinkowych uczestników. Nie ma co się dziwić, że w Stanach Zjednoczonych program RuPaul’s Drag Race bardzo szybko zyskał status kultowego. Jeśli jeszcze o nim nie słyszeliście, zaraz wszystkiego się dowiecie.

RuPaul’s Drag Race jest flagowym programem amerykańskiej stacji Logo TV. Można uznać, że jest odważniejszym dzieckiem takich programów jak America’s Next Top Model, Project Runway czy American Idol. Pierwszy odcinek został wyemitowany 2 lutego 2009 roku i do tej pory powstało już 8 sezonów, a do dziewiątego niedawno został przeprowadzony casting.

Skąd nazwa programu? Bardzo prosta gra słów, która z jednej strony nawiązuje do społeczności drag queens, a z drugiej do popularnych wyścigów samochodowych określanych jako drag race. Celem programu wyłonienie spośród 12 drag queens tej jednej, która otrzyma tytuł America’s Next Drag Superstar.

Oferta pracy w HIRO

Lubisz tematy związane z muzyką, filmem, modą i chcesz współtworzyć życie kulturalne twojego miasta? Dołącz do ekipy HIRO! Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej


RuPaul Andre Charles to najjaśniejsza gwiazda drag queen, prowadzący show, aktor i wokalista. W programie zobaczymy go zarówno w pełnej charakteryzacji drag queen – sukni, kolorowych perukach i makijażu (którego pozazdrościłaby nie jedna kobieta), jak i sauté – bez charakteryzacji, w garniturze. Jest on odpowiedzialny nie tylko za podejmowanie decyzji o tym, który z uczestników odpadnie, ale jest przede wszystkim mentorem, który pomaga w przygotowaniu „swoich dziewczyn” do kolejnych zdań. RuPaul jako drag queen to prawdziwa diva z pazurem — nie mówi uczestnikom, że mają dać z siebie wszystko, aby wygrać, mówi po prostu „don’t fuck it up” – „nie spierdolcie tego”.

łysy mężczyzna w ciemnym garniturze otwiera drzwi

Każda drag queen, która chce zawalczyć o tytuł Amerca’s Next Drag Superstar, musi spełniać przede wszystkim cztery wymogi, powtarzane przez Ru jak mantra: „Charyzma, Unikatowość, Odwaga i Talent” – bez tego nie ma mowy o żadnym sukcesie ani chociażby próbie zdobycia korony. W castingu mogą wziąć udział wszystkie osoby, które ukończyły 21. rok życia. Orientacja seksualna nie gra tu roli, osoby transseksualne nie są wykluczane. Najczęściej w programie biorą udział homoseksualni mężczyźni, dla których bycie drag queen jest czymś więcej niż tylko zaspokojeniem potrzeby artystycznej ekspresji. Nagrodami poza zdobytym tytułem jest diadem królowej, pieniądze, zapas kosmetyków oraz w zależności od sezonu kontrakt na kampanię promocyjną określonej marki.

Należy wyjaśnić, że uczestnicy występujący w RuPaul’s Drag Race identyfikują się jako drag queens, zatem wszyscy w programie zwracają do nich (oraz oni między sobą) w formie żeńskiej, nawet jeśli w danej chwili nie są ucharakteryzowani. Jeśli kogoś z was to dziwi, powinien cofnąć się do czterech wymogów RuPaula, a konkretniej do punktu: odwaga. Odwaga do bycia sobą w każdym dowolnym wymiarze.

Drag queen w czerwonym staniku rozmawia przez telefon

To co wydaje się  świeże na tle innych programów typu reality show to skoncentrowanie akcji wszystkich odcinków wokół kolejnych zadań i przygotowań do nich. „Zapychacze czasu” w postaci kadrów z pobudki, jedzenia śniadania czy porannego prysznica są na dalszym planie. Jedynym intymnymi momentami są te, gdy widzimy uczestniczki bez charakteryzacji lub w trakcie jej tworzenia.

Przejdźmy do zadań — związane są one zawsze z aktorstwem, fotografią, śpiewem, teatrem, komedią i tańcem. Są również elementy stałe, takie jak Lip Synch For Your Legacy — występ z przygotowaną piosenką z playbacku. Jest to dogrywka pomiędzy dwiema najsłabszymi według jury uczestniczkami. Występują równolegle i ta, która według RuPaula da z siebie więcej i wykona lipsynch lepiej, zostaje w programie i usłyszy kultowe shante, you stay, druga zaś sashay, away„.

Z pozostałych zadań, gdybym chciała wymienić wszystkie, które podbiły serca widzów, lista prawdopodobnie nie miałaby końca. W jednym z odcinków zadaniem dziewczyn było przygotowanie inscenizacji przeróbki szekspirowskiego dramatu Romeo i Julia – nazwanej Romy and Juliet oraz Makbeta – w wersji Lady McBitch”. Innym razem miały przygotować strój inspirowany Scarlett O’Harą, czyli stworzyć kreację z dwóch zasłonek. Nie można też zapomnieć o przygotowanym minimusicalu zatytułowanym Glamazonian Airways”.

RuPaul’s Drag Race wydaje się jednym z najbardziej pozytywnych w swoim przekazie programów typu reality show (jeżeli nie jedynym). Po pierwsze — wspiera społeczność LGBT, łamiąc wszelkie społeczne konwenanse. Po drugie — uczy nas, że najważniejsze jest to, żebyśmy kochali samych siebie i to, kim jesteśmy. Nie możemy bać się bycia sobą, niezależnie od sytuacji i musimy pogodzić się z faktem, że nie wszyscy będą nas kochać i nie wszyscy będą rozumieli to, co robimy. Może to brzmi jak banały, nawet jeśli — są to bardzo ważne banały. Jak mawia RuPaul na zakończenie każdego odcinka: if you don’t love yourself, how in the hell you gonna love somebody else?

Dwie drag queens w różowych gorsetach

Tekst: Klarysa Marczak

5/5 - (3 votes)

Lubisz nas? Obserwuj HIRO na Google News