Modelki nowej generacji są raczej bezproblemowe. Nie trzeba im płacić horrendalnych sum za kampanie reklamowe, wystarczy pewnie tylko kilka ciastek. Z mimiką też raczej mają ograniczone problemy. Dodatkowo, praca z nimi daje możliwość zaoszczędzenia na sztabie fachowców: od stylistów i wizażystów, po fryzjerów. Chyba Blazon odkryła nowy przyszłościowy rodzaj modelingu.
Projektantka Natasha Coverdale udowodniła, że ciekawa geometryczna grafika połączona z żywymi kolorami to ponadczasowe rozwiązanie, które sprawdza się w każdym sezonie.
Tropikalna paleta barw została sfotografowana w swoim naturalnym środowisku. Brytyjska marka znana jest z ekstrawaganckich projektów, które skonfrontowane są z zabawnymi, abstrakcyjnymi wzorami. Natasha swoje inspiracje czerpie ze sztuki modernistycznej i futurystycznej. Swoją markę założyła niedawno, ale zaznacza, że szaliki są dla niej detalem, którego wybór pokazuje kim naprawdę jesteśmy i jak się czujemy.
Na pytanie, która piosenka najlepiej podsumowuje kolekcję. Projektantka wskazała ,,Mini Skirt” Esquivel. Ta zabawna, elegancka estetyka lat 60 idealnie pasuje do marki Blazon.
zdjęcia | blazon.myshopify.com
tekst | Monika Nowińska