Lody i popcorn, noc spędzona na oglądaniu komedii romantycznych, imprezowy maraton – sposobów na radzenie sobie ze złamanym sercem jest wiele. Nicole Leth, założycielka marki Sex & Ice Cream, pokazuje, że negatywne emocje, ból i złość przelać można w kreatywność, która stanie się motorem do działania. Swoimi ubraniami pomaga młodym dziewczynom uświadomić sobie ich siłę, a osobistym sukcesem “uciera nosa” swojemu ex.
“GRL PWR” czy “Clothes Before Bros” to sztandarowe slogany marki, które widnieją na T-shirtach, naszywkach lub czapkach. Kiedy pomysł pojawił się w jej głowie, Nicole rozpoczynała naukę w Kansas City Art Institute. Adaptując zdobytą wiedzę na temat materiałów i technik farbowania tkanin stworzyła swoją pierwszą linię ubrań.
Potrzebujesz MacBooka? Razem z ekspertami Lantre wybraliśmy maszynę dla ciebie 💻🍏👍
Za cel postawiła sobie to, by dzięki własnej drodze przez ciężkie doświadczenia wskazywać kierunek innym młodym dziewczynom, pomagając im odzyskać optymizm i wiarę w siebie. Mobilizujące i motywujące napisy na koszulkach to nie jedyny sposób. W swojej miejscowości Leth prowadzi serię warsztatów, dzieli się swoją historią, uczy, że stanąć na nogi nie da się (i nie trzeba) z dnia na dzień. Nicole mówi o tym, że radzenie sobie z własnymi błędami to proces, a z każdej sytuacji da się wyciągnąć pozytyw. Inspirujące treści zamieszcza zarówno na swoim Instagramie, jak i stronie internetowej.
Jej pierwszy poważny związek skończył się tygodniem milczenia i wiadomością, która podsumowała cztery miesiące – “Już Cię nie lubię, jestem z kimś innym”. Wokół tej powszechnej, chociaż bolesnej i raczej niedojrzałej, formy zakończenia związku Allison Wade zbudowała swoją wystawę “break-up texsts” – ona również wykorzystała artystyczne środki wyrazu by zakpić z “byłych”.
Takie ulokowanie wszystkich złych emocji daje duże poczucie satysfakcji, jest to sposób działania, który warto aplikować w każdej dziedzinie życia. Pozytywne myślenie i chęć przyswojenia lekcji, jakie daje nam życie, z pewnością wyjdzie nam na dobre – chcemy więcej takich ludzi!
tekst | Zuza Raubo