Osoba korzystająca z Photoshopa ma w swoich rękach narzędzie, które może zmienić wszystko, co zostało uwiecznione na fotografii. Racja?
Tak, Pam Dave Zaring chciała zrobić sobie i swojej rodzinie profesjonalną sesję fotograficzną. Zatrudniła fotografa, zapłaciła 250 dolarów i dostała... no właśnie. Mówi się, że z rodziną wychodzi się najlepiej na fotografii, ale te zdjęcia zdecydowanie zrywają z tym powiedzeniem.
https://www.facebook.com/pam.richardcoones/posts/10103240387205162
Potrzebujesz MacBooka? Razem z ekspertami Lantre wybraliśmy maszynę dla ciebie 💻🍏👍
To NIE JEST żart, zapłaciliśmy fotografowi, który twierdził, że jest profesjonalistą, 250 dolarów za tę sesję. I otrzymaliśmy TO, co widzicie. Fotografka powiedziała, że źle padał cień, bo dzień był zbyt słoneczny i chciała je poprawić. Przyznała, że nikt jej nie uczył obsługi PSP – pisze Pam w poście na Facebooku.
Zobacz także: Renesansowe rzeźby we „współczesnych” pozach
Internauci, przerażeni i zachwyceni nieudolnością retuszu już proszę o tutorial, który pokaże jak zrobić kartonowe wersje siebie. I faktycznie, znalazł się śmiałek, który nagrał takowe wideo. Pod wideo z kolei, znajdziecie pozostałe efekty obróbki…