Można śmiało powiedzieć, że na ten album czekaliśmy od czerwca 2018 roku, gdy Blauka wypuściła swój pierwszy singiel Figle Zuchwałe. Nareszcie się doczekaliśmy!
W miniony piątek 27 września ukazał się debiutancki album zespołu Blauka, zatytułowany Miniatura. Uważamy, że nie będzie nadużyciem stwierdzenie, że to jeden z najbardziej obiecujących debiutów tego roku. To, że Blauka lubi zaskakiwać wiedzieliśmy już od dawna, a dowodów na to było kilka. Poza wspomnianym debiutanckim singlem, zespół wydał niezależnie jeszcze dwa single razem z teledyskami – Zawzięcie i Fantazmat.
To wszystko zaprowadziło nas do zapowiedzi debiutanckiego albumu i singla Polana. Po tym, nie pozostało nam wówczas nic innego, jak zniecierpliwione przebieranie nogami, kiedy pojawi się pełny, długogrający album tego nietuzinkowego zespołu.
I oto przed nami Miniatura. Zbiór dziesięciu historii utrzymanych w klimacie retrospektywnego rocka rekreacyjnego – tak właśnie sam zespół określa swój styl. Utwory zebrane na albumie są nieoczywiste w brzmieniu i formie. Opowiadają nie tylko o marzeniach, ale także chwilach zwątpienia, dotykających nas wszystkich.
Miniatura stanowi rozwinięcie polskiej, klasycznej myśli muzycznej i jest idealnym sposobem na oderwanie od współczesnego hałasu, a warstwa liryczna pozwala nam spojrzeć na rzeczywistość z delikatnym przymrużeniem oka.
Dodatkowo niestandardowe podejście Blauki do sztuk wizualnych odzwierciedla się również w oprawie albumu – nietypowe pudełko z charakterystycznym okienkiem skrywa w sobie kunszt ilustratorki Natalii Trochowskiej, będący finezyjnym dopełnieniem wydawnictwa.
Album jest już dostępny w sprzedaży, a także we wszystkich serwisach streamingowych! Gratulujemy, słuchamy i trzymamy kciuki za wszystko, co jeszcze przed Blauką!