O tym filmie mówi się od lat. Fani legendarnego zespołu i charyzmatycznego wokalisty czekali na niego bardzo długo. W końcu powstanie kinowa biografia Queen, a w rolę Freddiego Mercury’ego wcieli się Rami Malek, znany z serialu „Mr. Robot”.
Za produkcję, na którą od wielu lat czekają fani zespołu, odpowiadać będzie amerykański reżyser Bryan Singer. To właśnie on stał za kamerą podczas pracy nad sagą “X-Men”, a teraz wyreżyseruje “Bohemian Rhapsody”, czyli filmową biografię o wokaliście grupy Queen. Początkowo Freddiego Mercury’ego miał zagrać znany z filmu „Borat” aktor Sacha Baron Cohen, ale po tym jak nie mógł dojść do porozumienia z pozostałymi żyjącymi członkami zespołu, zdecydowano się na zmianę. O tym, kto ostateczni wcieli się w rolę Mercury’ego Bryan Singer poinformował wszystkich za pośrednictwem Instagrama, gdzie pod zdjęciem zespołu napisał, że nie może się doczekać współpracy z Ramim Malekiem.
O młodym aktorze z Kalifornii, który występował między innymi w “Need for Speed”, “Mistrzu”, a nawet w sadze “Zmierzch”, zrobiło się dopiero głośno kiedy został zaangażowany do serialu „Mr. Robot”, gdzie wcielił się w rolę niezrównoważonego psychicznie hakera. Teraz Rami Malek stoi przed kolejnym wyzwaniem. Ciężko w końcu zagrać legendę, ale mamy nadzieję, że rola w „Bohemian Rhapsody” będzie rolą jego życia, a Rami przestanie być znany wyłącznie jako haker Elliot Alderson.
Rami Malek udzielił nam wywiadu do ostatniego numeru. Znajdziecie go tutaj.
Tekst: Olga Retko
