Upiorny sezon w pełni, a Halloween zbliża się wielkimi krokami. Jeśli jesteście na etapie szukania odpowiedniego kostiumu na halloweenową imprezę, proponujemy zamknąć kartę ze sklepem, gdzie planowaliście jego zakup i przemyślenie tej decyzji.

Najnowsze badanie przeprowadzone przez ekologiczną organizację charytatywną Hubbub wykazało, że każdego roku stroje na Halloween generują 2000 ton odpadów z tworzyw sztucznych. Jest to równowartość 83 milionów butelek po Coca-Coli.

Organizacja we współpracy z Fairyland Trust sprawdziła kostiumy halloweenowe dostępne w 19 sklepach, w tym w ASOS, John Lewis, Amazon, czy Tesco. Jak się okazało, 83% użytych materiałów do ich produkcji to plastik na bazie oleju, który najprawdopodobniej zaraz po Halloween wyląduje na śmietniku.

Chris Rose z Fairyland Trust wyjaśnił w rozmowie z The Guardian, że najstraszniejszą rzeczą podczas Halloween jest właśnie plastik. Rose zasugerował także, aby konsumenci podjęli działania ograniczające zakup nowego kostiumu, szukając inspiracji w second-handach, lub ponownie wykorzystując kostiumy z ubiegłych lat, ewentualnie stworzenie czegoś metodą DIY.

Przebranie DIY. Przyjmujecie to wyzwanie? 

* 2020. W tym roku najlepszym przebraniem jest tabliczka z synonimem słowa odejdź!

Jeżeli dbacie o ekologię to zobaczcie tę sesję zdjęciową z Nowego Yorku. Wszystkie stylizacje vintage!