Szukając wymarzonego giftu dla mniej lub bardziej ukochanej osoby najczęściej głowimy się bez celu i sensu, szukając jakiejś błyskotliwej idei, czegoś zaskakującego, by wreszcie skończyć w zatłoczonym Empiku, przeglądając już nie książki, nie płyty, a bezpłciowe gadżety i akcesoria kuchenne.
Jest jeszcze inna szkoła obdarowywania, ta nieco zabawniejsza, choć pytanie dla kogo.