POZDRO DISCO!

# Troll Jimmy Dean

Troll– żeński zespół pop ze Szwecji rozwijający się w latach 80-tych. Pierwotnie istniał pod nazwą Trollrock a ich znakiem rozpoznawczym były odzwierciedlające w namacalny sposób stroje, w których dziewczyny prezentowały się na koncertach. W 1986 roku wydały swój pierwszy album ”Stoppa Sabbet” i zrezygnowały z dyskusyjnych kostiumów aby zaistnieć na skalę międzynarodową. Skróciły także nazwę pozostając przy ”Troll”. Mimo iż zespół rozpadł się w 1995 roku do dziś każdego lata zjeżdżają do Falun fani ich ekscentrycznej muzyki nazywający siebie ”Troll Meet”.

Oferta pracy w HIRO

Szukamy autorów / twórców kontentu. Tematy: film, streetwear, kultura, newsy. Chcesz współtworzyć życie kulturalne twojego miasta? Dołącz do ekipy HIRO! Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej


# Baltimora „’Tarzan Boy”

Włoska grupa italo disco z 1985 roku. Liderem zespołu był tancerz Jimmy McShane, jednak wokalistą został Maurizio Bassi. Wydaje się, że pobierał lekcje od kolegi, gdyż w roli chłopaka z dżungli prezentuje się niezwykle naturalnie, prężąc niemalże obnażoną klatę i wydając z siebie tubylcze okrzyki.

 

# Modern Talking

Niemiecki duet cieszący się największą popularnością w latach 80-tych. Charakterystyczny falset jakim śpiewali wokaliści był ich znakiem rozpoznawczym. Styl ten zapoczątkowała inna brytyjska grupa disco Be Gees. Od tego czasu popularne stało się śpiewanie, powiedzmy sobie, mało męską barwą, która przeniosła się na grunt muzyki pop i r’n’b.

Wracając jednak do samego Modern Talking, znają je dosłownie wszyscy. Utwory duetu stały się nieśmiertelne i ciężko znaleźć osobę urodzoną przed 2000 rokiem, która nie bujała się i nie kręciła biodrami do ich melodii. Kolorowe stroje z poszerzonymi barkami, a także długowłose fryzury, przycięte wraz z obowiązującym trendem, krótko z przodu, długo z tyłu. No i te makijaże…

 

# Dead Or Alive

”You Spin Me Round” a więc świąteczna kula dyskotekowa i męska diwa. Tym razem zaopatrzona w paradoksalnie nierównie męski głos. Czego chcieć więcej?

 

”Tourn Around And Count 2 Ten”

Złoto, diabły, przepych i bogactwo, a wszystko to osadzone w świecie disco.

Zespół powstał wzorując się na bandzie z lat 70-tych ”Nightmares in Wax”. Pochodzą z Liverpoolu, a ich największym hitem był numer ”You sin Me Round (Like A Record)”. Chyba nie jest przypadkiem uderzające podobieństwo lidera Peta Burnsa do zwycięzcy talent show X Factor Michała Szpaka.

 

# Rick Astley

Początkowo śpiewał w brytyjskiej grupie FBI, doceniony przez łowcę talentów rozpoczął w 1985 roku karierę solową. Jego najsłynniejsze utwory to ”Never Gonna Give You Up”, ”Together Forever”.  Ten kawałek stał się już kultowy, do tego stopnia,że mogłeś zostać 'zrickrollowany’ w całym internecie, a nawet w wiadomościach telewizyjnych. Ta ulubiona zabawa internautów, która pojawiła się 1 kwietnia 2008,  polegała na wysłaniu konkretnego linka, którym finalnie okazaywał się nasz ulubiony, powyższy teledysk.

 

# Sabrina Salerno

https://youtu.be/Ug8WeZyTxXg

Włoska piosenkarka muzyki disco lat 80-tych, a także prezenterka telewizyjna i modelka basenowa. Zyskała popularność przede wszystkim za sprawą mega hiciora ”Boys (Summertime Love)„. Kontrowersyjny teledysk do tej piosenki był początkowo zakazany w Wielkiej Brytanii, ponieważ Sabrinie kilkakrotnie wymknął się spod kontroli biust. Czymś w końcu trzeba zwrócić na siebie uwagę. Trudno jednak wyobrazić sobie dojrzewanie, któremu nie towarzyszą okrzyki: Boys, Boys, Boys!

 

# The Back Bag

https://youtu.be/vyTAwwpshQ0

Jeśli sądzicie, że Grimes szaleje z kolorami swoich włosów, doceńcie klasę jaką zachowuje. Niestety, nawet porządny make-up nie przykrył zmarszczek artystów. Patrzcie i płaczcie, tak bawili się przy nich ludzie, tak, robili karierę.

 

# Sikent Circle

Niemiecki zespół pop i eurodisco powstały w 1985 roku z inicjatywy producenta i kompozyta Axela Breitunga. Nie wiemy jak Was, ale nas najbardziej urzekła ”profesjonalna” choreografia i tygrysie modelki. Choć nie możemy również zapomnieć o fryzurze wokalisty a’la sprasowana wiewiórka.

 

# Digital Emotion

Jakość obrazu nie powala. Podobnie machanie głową, czy czupryną, jednak wymachy z pewnością zdobędą Waszą uwagę.

 

# Facts & Fiction

Give me the night, give me that suit. Albo po prostu poprośmy o namiary na krawca, bo strój tych 'bliźniaków’ z pewnością godny jest zazdrości. Może właśnie on zapewni nam towarzystwo pięknych blondynek? Warto spróbować.

 

# Orlando Riva Sound

Grupę odkryli w 1977 roku Anthony Monn i Rainer Pietsch. W 1979 roku nagrali cover piosenki Paula Revere & The Raiders pt. ”Indian Reservation”. Po sukcesie płyty ”O.T.T (Over The Top)” w 1981 grupa rozpadła się. Trzeba przyznać im punkt za pomysłowość i bogactwo w ilustracji indiańskiej piosenki. Niby plemienny wódz, niby księżniczka w srebrnych łańcuszkach, a to wszystko rozmieszczone na roznegliżowanych kobiecych ciałach.

 

# Sandra Menges

Niemiecka gwiazda disco lat 80tych. Jej hity jak ”Maria Magdalena”, czy „In The Hit Of The Night” śpiewał chyba każdy, choć pewnie nikt nie przyzna się ”bez bicia”. Z teledysku aż uderza jednak prezencja muzyków. Popisują się w nim sceniczną choreografią rzucającą na kolana.

 

# Bananarama

https://youtu.be/NkcU2_Vs7Xw

Pora na kobiecy głos, no dobrze, po prostu na kobiety. Żeńskie trio założone w 1981 roku przez Siobhan Fahey, Sarę Dallin i Ken Woodward bynajmniej nie przypomina grupy słodkich dziewczynek z sąsiedztwa. Czarne, połyskujące stroje, rozczochrane włosy i cała krzycząca stylówa. Z nimi się nie zadziera. Odpowiedź na męskie zdziewczynnienie, a więc silne kobiety, kobiety walczące. . Najsłynniejszą piosenką dziewczyn jest wykorzystywany obecnie często w reklamach telewizyjnych żeńskich maszynek do golenia cover grupy Shocking Blue ”Venus”.

Nie można jednak zapominać o:

https://www.youtube.com/watch?v=CJY7KW_YAac

Pin-up girls pośród stylowych śniegów syberii.

 

# Wham!

Chyba najpopularniejszy utwór grupy, jaki towarzyszył nam w postaci melodii nagranej na dziecięcych keyboardach. Grupa założona przez George’a Michaela oraz Andrew Ridgeleya. Działali w latach 1981-86. W tym czasie Michael prezentował jeszcze swoją bujną blond czuprynę.

Teraz pozostawiamy was z całym urokiem ery disco, który, nie łudźcie się, nie opuści Was zbyt prędko.

 

Tekst | Nela Sobieszczańska

Rate this post

Lubisz nas? Obserwuj HIRO na Google News