Pornografia na okładce HIRO

Nie cichną echa afery teatralnej we Wrocławiu. Nowy minister kultury w porę zareagował na prowokację teatru. Za publiczne pieniądze chciano nam wcisnąć bubla w postaci krótkiej sceny erotycznej odegranej przez aktorów porno na scenie Teatru Polskiego. Sztuka „Śmierć i dziewczyna” ma dzięki ministrowi Glińskiemu znaczny rozgłos, jak wszystko czego się zakazuje. Prewencyjnie planowano ją zdjąć z afisza, a bogobojni fani teatru, których noga nie postała tam zapewne od czasów wycieczek szkolnych, usiłowali zablokować siłą wejście świątyni sztuki i uniemożliwić publiczności zasilenie teatralnej kasy.

Słuszność ma minister, ponieważ za dziesięć milionów dotacji teatr powinien zaprezentować program, nie tyle robiący zamieszanie wokół aktu spółkowania znanego wszystkim widzom z autopsji, lecz eksperyment szokujący i druzgocący. Niech by to było coś o zabarwieniu historyczno narodowym, na przykład scena zbiorowego gwałtu wojów Jagiełły na niedobitkach po zwycięstwie pod Grunwaldem.

smierc-i-dziewczyna

Oferta pracy w HIRO

Szukamy autorów / twórców kontentu. Tematy: film, streetwear, kultura, newsy. Chcesz współtworzyć życie kulturalne twojego miasta? Dołącz do ekipy HIRO! Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej


My bubli nie wstawiamy. Już dzisiaj ogłaszamy, że na kolejnej okładce pojawi się nie jeden, lecz wielu aktorów porno w akcie spółkowania z mieszkańcami warszawskiego ZOO. Czytelnicy mogą sugerować, kto powinien wystąpić w sesji zdjęciowej obok porno gwiazd.

Nie biorąc dotacji, zajmiemy się eksperymentem, bo któż by miał się nim zająć? Przecież prywatne teatry nie poproszą o kopulację na scenie swoich aktorów serialowych.

 

tekst | Krzysztof Grabań

Rate this post

Lubisz nas? Obserwuj HIRO na Google News