Niekoniecznie nowe, niekoniecznie nieznane (choć pojawi się parę nowości!), ale takie, które przenoszą w wakacyjny stan skupienia. Pląsajcie!
Arcade Fire – Signs Of Life
Tę piosenkę typujemy do tytułu hitu lata 2017. Miłym dodatkiem jest też ciekawy teledysk, utrzymany w retro klimacie. To kolejny singiel z płyty Everything Now, która ukaże się jeszcze w lipcu.
Arcade Fire – Electric Blue
Arcade Fire zasypuje nas w tym miesiącu nowościami. Najświeższą bułeczką jest elektryczny błękit, z teledyskiem nakręconym przez Cousin Club. Nic, tylko znaleźć się nad wodą z przyjaciółmi, szklanką w ręku i pląsać.
Pysh – Beachball
Piłka plażowa – nieskomplikowany przyrząd gimnastyczny, zwykle wykonany z materiałów gumopochodnych; atrybut lata, rozrywka dla małych i dużych. Tak zatytułowany utwór, stworzył Pysh, DJ i producent z Warszawy, współpracujący z wytwórnią Einmusika i Steyoyoke.
Tame Impala – The less I know the better
Piosenka z 2015 roku australijskiego zespołu Tame Impala, zachęca do podrygiwania nóżką o każdej porze roku, więc dlaczego by nie latem. I niech Not the greatest feeling ever zamienia się we wspaniałe wspomnienia.
Pezet & Małolat – Pragniesz
Najnowsza produkcja Pezeta i Małolata, to kawałek nagrany z okazji reedycji płyty Dziś w moim mieście. Gratką dla fanów są dwa nowe utwory dodane do albumu z 2010 roku, a świetny teledysk wyreżyserował Filip Bartczak.
Childish Gambino – Redbone
Podobno do tego bitu dobrze brzmi wszystko. Jeszcze nie przeprowadzaliśmy takiego eksperymentu, ale z pewnością, w tej wersji kołysze wyjątkowo przyjemnie. Jeśli jakimś cudem ominęliście ten kawałek, przygotujcie się na wielokrotne klikanie replay.
Bass Astral x Igo
Jeśli jeszcze nie słyszeliście o duecie, jaki tworzy producent Kuba Tracz i wokalista Igor Walaszek, to polecamy nadrobić to jak najszybciej. To zupełnie nowatorski projekt, który łączy elektronikę z muzyką rockową i wprawia w zachwyt publiczność w całej Polsce. Będzie się można o tym przekonać już niebawem, na płockim festiwalu Audioriver.
Kamp! – Turn my back on you
Nową piosenką w tym miesiącu częstuje nas też Kamp!. I czy tutaj trzeba jeszcze coś dodawać?
Zura – Wąż Fryzjerki
A może trochę jazzu? Zura, znany też jako DJ Papa Zura, tak wypowiedział się na temat swojego materiału: Zmiksowałem dużą ilość krótkich sampli wyciągniętych z mojej kolekcji winyli, trochę jazzowych partii perkusyjnych z dźwiękami nagranymi na klawiszach, starych analogach. Brzmi ciekawie? Też tak sądzimy.
July Jones – Jump In The Water
Aż się chce wskoczyć do wody razem z July Jones i jej głębokim wokalem. To 21-letnia wokalistka i twórczyni tekstów z Londynu, która w czerwcu wypuściła swój pierwszy teledysk. Będziemy obserwować, co dalej!
Tekst: Katarzyna Irmina Stępniak
