Motyw przewodni nowej Playlisty HIRO to polski grudzień. Serwujemy wam dziś nasze ulubione kawałki rodzimych wykonawców, wpasowujące się w ten chłodny tydzień. I wiecie co? Trudno było wybrać tylko dziesiątkę!
MARY KOMASA – COME
Potrzebujesz MacBooka? Razem z ekspertami Lantre wybraliśmy maszynę dla ciebie 💻🍏👍
“Come” jest drugim singlem, który promował debiutancki album Mary Komasy. Momentami kojarzy nam się z twórczością The XX, jednak z bardziej skandynawskim głosem. Czujecie ten chłód?
RYSY – EGO FEAT. JUSTYNA ŚWIĘS
Melancholijny wokal Justyny Święs w połączeniu z elektronicznymi kompozycjami chłopaków z zespołu Rysy to dreptanie po świeżym lodzie.
KAMP! – BREAKING A GHOST’S HEART
Czy ktoś pamięta jeszcze Kamp! z tak odległych czasów?
KORTEZ – POCZTÓWKA Z KOSMOSU
W grudniu można się smucić na legalu, więc na liście nie braknie Korteza.
KATARZYNA NOSOWSKA – KTO TAM U CIEBIE JEST
Kasia Nosowska z teksami Agnieszki Osieckiej. Nastawcie wodę na herbatę i słuchajcie.
BAABA KULKA – ACES HIGH
Oto co powstanie, gdy Gaba Kulka spotka się z grupą Baaba i postanowią zrobić cover Iron Maiden.
MARIA PESZEK – MARZNĘ BEZ CIEBIE
Marzniecie? Może to nie kwestia braku rękawiczek.
BOKKA – REASON
Jeśli brakuje wam soundtracku do rzucania się śnieżkami (jak już będzie można) albo przedzierania się przez zaspy (tak), zawsze możecie postawić na Bokkę.
KARI – HURRY UP
Nie ma grudnia bez hipnotyzującego wokalu Kari!
PATRICK THE PAN – BUBBLES
“Bubbles” to utwór do słuchania w pokoju i gapienia się w okno, aż spadnie śnieg. Może spadnie?