Nie jest największym dokonaniem zrobić dobre zdjęcie zabytkowym i finezyjnym budowlom architektonicznym. My przedstawiamy Wam fotografów, którzy są piewcami współczesnej miejskiej architektury, często wydobywając zaskakujący urok nawet ze zwykłych mieszkalnych domów czy betonowych kolosów.
#1 Nick Frank






Nick Frank to niemiecki fotograf samouk, który zajmuje się robieniem zdjęć od 2010 roku. Za swoje prace zgarnia wiele nominacji i nagród, w tym Annual Architectural Award w 2013 roku. Do najchętniej wybieranego przez niego gatunku należy właśnie fotografia architektury. W jego pracach widać skupienie na kolorystyce oraz krajobrazie, który wydobywa z obiektów dodatkową dawkę piękna.
#2 Giorgio Stefanoni






Chociaż kuszące może się wydawać robienie setek zdjęć niesamowitej architekturze sakralnej mediolańskich ulic, włoski fotograf Giorgio Stefanoni skupia się w swoich pracach na geometrycznych powierzchniach mniej znanych budowli. Hołdując minimalizmowi, kusi wzrok geometrycznością swoich prac.
#3 Matt Crump






Po latach związanych z branżą reklamową zwrócił się w stronę fotografii, robiąc zdjęcia określane mianem „candy-colored minimalism”. Zachęcając innych do tworzenia w tym nurcie, Matt Crump stworzył na instagramie hashtag #candyminimal i spośród tak oznaczanych zdjęć wybiera najlepszych reprezentantów, a następnie umieszcza je na koncie @candyminimal.
#4 Nicolas Grospierre




Urodzony w Szwajcarii za swoje miejsce na ziemi uznał… Warszawę. Autor niezliczonych wystaw, zarówno w Warszawie, jak i w Nowym Jorku, Wenecji czy Berlinie. W 2011 roku otrzymał Paszport „Polityki” z dziedziny „sztuki wizualne”. Jego fotografie zdradzają szczególne upodobanie autora do architektury modernistycznej.
#5 Daniel Hewitt




Fotografia Daniela Hewitta wyrasta z jego zainteresowania filozofią, architekturą oraz estetyką. W jednym ze swoich projektów – Geometry + Geology w interesujący sposób zderzył ze sobą architekturę z dzikimi krajobrazami, szukając analogii. W większości swoich prac koncentruje się jednak wyłącznie na miejskich przestrzeniach.
tekst | Magdalena Sobolska