Czym tak właściwie jest teatr uliczny? Jest widowiskiem, któremu za scenę służą wszelkie miejskie ulice, skwery oraz parki. Jego korzenie sięgają średniowiecznych trup teatralnych, które podróżowały od miasta do miasta, w celu odnalezienia swojej widowni. Rozwój, w zależności od kraju, przebiegał różnie. Poniższe zestawienie pokazuje w jaki sposób teatr uliczny kształtuje się w różnych krajach.
#1 Polska
Czy nasz kraj sprzyja rozwojowi sztuki ulicznej? Zdecydowanie tak! Jednak jego historia nie jest aż tak obszerna jak mogłoby się wydawać. Dopiero od ostatnich 25 lat, teatr uliczny rozwija się w Polsce na dużą skalę. Organizowane zostają festiwale np. Międzynarodowy Festiwal Teatrów Ulicznych Bulwar, Festiwal FETA czy Międzynarodowy Festiwal Teatrów Ulicznych w Krakowie. Na przestrzeni ostatnich lat narodziło się wiele grup teatralnych, które swoje spektakle pokazują właśnie na ulicach. Jest to Teatr Biuro Podróży, Akademia Ruchu czy Teatr Uliczny Fen-x.
W odróżnieniu od wielu zagranicznych spektakli ulicznych, polskie opowiadają o bolączkach narodu. Przyjmują bardzo poważną, czasami wręcz nostalgiczną formę. Brak w nich humoru, klaunów czy groteskowego spojrzenia na rzeczywistość.
#2 Hiszpania
W tym kraju teatr uliczny po wielu latach powraca do formy. Jeszcze przed 1992 rokiem grupy uliczne były w Hiszpanii swego rodzaju ambasadorem kultury. Wszystko zmieniło się po Igrzyskach Olimpijskich, ale nie tak łatwo zniszczyć coś, co jest głęboko zakorzenione w narodzie. Teatry hiszpańskie takie jak Sacude, Factoria Circular czy Tutatis, zyskują uznanie oraz popularność nie tylko w kraju, ale i na całym świecie. Uliczny teatr hiszpański podobny jest do temperamentu tego narodu, jest radosny, hałaśliwy oraz bardzo kolorowy. Można powiedzieć, że jest to fiesta w kulturalnym wydaniu. Nie dziwi więc fakt, iż współczesne hiszpańskie teatry są tak częstym gościem w Polsce. Z pomocą, w odbudowaniu kultury sztuki ulicznej, wyszedł nawet Uniwersytet de Lleida, otwierając program studiów magisterskich w dziedzinie tworzenia sztuki ulicznej.
#3 Chiny
Osoby zakochane w teatrze ulicznym zdecydowanie powinny wybrać się do Chin. Dlaczego? Ponieważ pełni on nie tylko rolę kulturową, ale także religijną. Mowa tu o Operze Nuo, jednej z najpopularnych form teatralnych w Chinach. Jej aktorzy wędrują od domu do domu, aby wypędzić z niego wszystkie złe duchy oraz demony, które mogłą powodować nieszczęsne wypadki. Uczestnicy Nuo Opera noszą specjalnie dekorowane maski oraz specjalnie szyte stroje. Całe widowiska oparte są zazwyczaj na dobrze znanych chińskich historiach takich jak „Dragon Kings”, „Journey to the West” czy „Water Margin”. Rytuał ten został wpisany na światową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Ta forma teatralna przeszła wiele przeobrażeń. Dzisiaj jednak możemy oglądać ją jako chiński teatr uliczny.
#4 Stany Zjednoczone
To państwo również ma bogatą kulturę uliczną. Doskonale znane są na świecie słynne amerykańskie paradywypełniane różnorodnymi formami teatralnymi. Ważnym punktem na artystycznej mapie USA jest teatr P. Schumanna Bread and Puppet, który za środek przekazu obrał sobie lalki. Za pomocą spektakli, protestują przeciw dyskryminacji rasowej czy niszczeniu środowiska. Jednak aby poznać to, co najciekawsze, należy przenieść się do lat 60. i 70. XX w. Jest to w USA okres wojny w Wietnamie. W społeczeństwie rodzi się dość silna ideologia niestosowania przemocy (Flower Power), której autorka Allen Ginsberg propagowała inicjatywę przekształcenia demonstracji pokojowych w spektakle uliczne. Polegała ona na wręczaniu policjantom czy żołnierzom kwiatów, słodyczy oraz flag. W ten sposób narodziła się nowa forma sztuki ulicznej, która zdobyła dużą popularność. Rozpowszechniła się po całych Stanach Zjednoczonych, gdzie teatr The Bread and Puppet Theatre w Nowym Jorku pokazywał spektakle-protesty.
W 1967r. Flower Power stało się oficjalną częścią nowojorskiej parady. Zorganizowano również Marsz na Pentagon, który powstał w duchu teatru ulicznego.
#5 Rosja
Rosja posiada bardzo bogatą historię teatrów ulicznych, w której można zauważyć cechy wspólne z polską sztuką uliczną. Artyści prezentują z reguły poważne tematy związane z codzienną egzystencją. Brak w nich jednak, z wiadomych względów, nawiązań do sytuacji politycznej Rosji. W chwili obecnej wielką popularnością, również wśród artystów zagranicznych, cieszą się np. Międzynarodowy Festiwal Teatru Ulicznego w Archangielsku czy Międzynarodowy Festiwal Teatru Ulicznego “Faces” w Jekaterynburgu. Wielkimi osiągnięciami pochwalić się może Teatr Wędrujące Lalki pana Pejo z Petersburga, laureat Buławy Hetmańskiej 2012 rok. Prezentował się on na wielu ważniejszych europejskich festiwalach, grał również dla Tony Blaira i Georga Busha. Również Teatr Panova z Archangielska może poszczycić się wielkimi osiągnięciami. Uplasował się w top 5 najlepszych teatrów Awiniońskiego Festiwalu.
TEKST: Przemek Dankowski