Na początku nie było wiadomo kim są ani skąd się wzięli. Po prawie 6 latach obecności na scenie muzycznej, trudno ich nie rozpoznać! Już w czerwcu, Rhye wystąpi w warszawskiej Progresji.
Rhye to projekt, który powstał w 2012 roku. Swoją tożsamość postanowili ujawnić tak naprawdę rok później, kiedy wydali debiutancki album Woman. Wówczas zespół tworzyli: pochodzący z Danii – instrumentalista Robin Hannibal oraz kanadyjski wokalista – Milosh. Płyta została świetnie przyjęta przez wielu krytyków z całego świata – Rolling Stone, Pitchfork czy SPIN nazwali ją najlepszym albumem roku. Okazało się, że muzyka Rhye to pełna emocji, trochę leniwa elektronika połączona z R&B.
Na początku lutego 2018 roku Rhye – reprezentowane obecnie przez samego Milosha – wydało kolejny album zatytułowany Blood. Jak opowiada o nim autor: jest to produkcja pozbawiona oszustw, zaprogramowanych dźwięków, a wszystko grane jest na żywo. Opowiada o ludzkich emocjach i wyróżnia się w czasach, gdy muzyka staje się bardziej syntetyczna. To brzmienia, które podtrzymują człowieka.
Warszawski koncert odbędzie się w ramach trasy promującej właśnie tę płytę. Występ odbędzie się 11 czerwca 2018 w warszawskim klubie Progresja. Start: 21:00 (otwarcie drzwi: 19:00). Pierwsza pula biletów została już wyprzedana, tutaj możecie kupić bilety z drugiej puli: https://followthestep.com/pl/buy/1482562