Netflix kradnie tożsamość influencerce [w serialu “Aniela”]

Viola prowadzi konto na Instagramie. Nazywa się tam Frogszoposting i początkowo w luźny sposób przedstawiała realia pracy w Żabce. Następnie zaczęła robić kontent nieco bardziej ogólny, pozostając jednak nadal w pewnej żabiej konwencji. Można powiedzieć, że to najpopularniejsza polska żabiara.

Twórcy serialu Aniela skorzystali z tej popularności, umieszczając w swoim dziele postać niepokojąco mocno zbliżoną do Violi. I przez to w sieci zawrzało – nie pierwszy raz, gdyż Viola przez podobne rodeo już przechodziła.

Viola w serialu Netflixa (Aniela)

Sceptycy powiedzą zapewne, że influencerki to płatki śniegu, które myślą, że wszystko jest o nich. Cóż, jakkolwiek można dyskutować o prawdziwości tego stwierdzenia, to nie w tym przypadku. W serialu Aniela pojawiła się postać o alternatywnym wyglądzie, która pracuje w Żabce, robi o tym kontent i do tego wygląda tak samo jak Viola.

Jeśli mamy jeszcze jakiekolwiek wątpliwości, bo i jest to rzecz ludzka, to możemy zauważyć, że w opisie obsady na Filmwebie pada przy tej postaci imię Viola. Jakby jeszcze tego było mało, Viola na swoich stories opowiada, że rozmawiała kilka lat temu z pewnym reżyserem, który chciałby wprowadzić do swojego dzieła postać wzorowaną na nią.screen z filmweba viola frogszop

Połączyły mi się kropki jak zobaczyłam kto jest reżyserem.

Kiedyś, kilka lat temu, gość zaprosił mnie na rozmowę o tym, że chciałby włączyć mnie w pracę nad postacią w serialu, który może kiedyś wyjdzie na Netflixa, który będzie w jakiś sposób inspirowany moją postacią. Żadnej umowy ani przekazania praw autorskich do mojej tożsamości nie było. Mówił, że raczej to nie przeszkodzi, ale wstępnie chce o tym ze mną pogadać, bo myśli, że to fajny pomysł.

„W serialu Netflixa” kilka lat temu pomyślałam, że spoko. Fajnie, że moja postać jest fajna na tyle, a że będę miała wpływ na to, będę mogła popracować przy takiej produkcji. Później jakiś kontakt gdzieś się urwał. Ja nie zapisałam numeru i po tych kilku latach dzisiaj dostaję takie wiadomości.

screen z instagrama frogszoposting

Przedziwne perypetie Żaby

Frogszoposting wywołała burzę w internecie, a wielu znanych twórców, między innymi Michał Marszał czy Make Life Harder, wspiera ją w walce z Netflixem. I choć mówimy o czymś na kształt kradzieży tożsamości, platforma ani twórcy serialu jeszcze w żaden sposób nie odnieśli się do zarzutów.

Sprawa nabiera coraz większego rozgłosu – i warto tutaj odnotować, że to nie pierwszy raz, kiedy Viola musi walczyć o swój wizerunek. Jak czytamy na portalu Wirtualne Media:

31 sierpnia na profilach sieci sklepów Żabka Polska, Facebooku i na Instagramie, zaczęły pojawiać się posty w całkowicie innym od dotychczasowego stylu. “Grzeczne” posty, oparte na promocji asortymentu, zastąpiły memy garściami czerpiące ze stylu nastolatków – słownictwo w stylu “wariacie”, widoczna edycja w programie Paint, rozciągnięte fonty, mocne kolory, Comic Sans i kiedyś popularne emoji.

Internauci szybko wychwycili wyraźne podobieństwo memów Żabki z innymi kontem poświęconym “małemu, wielkiemu sklepowi”. Mowa o profilu “frogshoposting”, prowadzonym przez, panią Violę, na co dzień sprzedawczynię w jednym ze sklepów Żabka. 

Sprawa zakończyła się ugodą.

Zobacz także: Zwierzaki mogą uratować Twoją firmę!

Masz dość sztywnych biur? Zwierzaki mogą uratować Twoją firmę!


Lubisz nas? Obserwuj HIRO na Google News