W nie tak znowu odległej galaktyce, NASA odkryła trzy nowe planety. Jedna z nich jest podobna do Ziemi i znajduje się od nas w odległości 31 lat świetlnych.
Organizacja kosmiczna i aeronautyczna wykorzystała Transiting Exoplanet Survey Satellite (TESS) do znalezienia pobliskiej super-Ziemi, potencjalnie nadającej się do zamieszkania przez ludzi.
Po krótkiej podróży (raptem 31 lat świetlnych) możemy dotrzeć do planety nazwanej roboczo GJ 357 d, która krąży dookoła swojej gwiazdy w przyjemnej odległości, dzięki czemu nie będzie nam ani za zimno, ani za ciepło.
Naukowcy z NASA pracują aktualnie nad ustaleniem, czy atmosfera nowoodkrytej planety na pewno umożliwi ludziom jej zamieszkanie, a konkretnie: czy planeta absorbuje wystarczającą ilość ciepła ze swojej gwiazdy i czy umożliwi magazynowanie wody na jej terenie.
Mamy nadzieję, że nie będzie konieczne pakowanie walizek i podróż w kosmos, ale na wszelki wypadek… może się przydać. Czekamy na dalsze wieści!