Z pewnością chociaż połowa z was wybiera się zimą w góry. Nie ma nic lepszego od styczniowego słońca, które przyjemnie cię rozgrzewa podczas zjeżdżania na stoku. Dla wszystkich amatorów tej niezwykłej pory roku, polecamy jak najszybciej odwiedzić Japonię, a mówiąc precyzyjniej – Tateyama Kurobe.
Wyobrażacie sobie ścianę całą powstałą ze śniegu, która mierzy 20 metrów wysokości? Dla Japończyków to nic nadzwyczajnego, ponieważ takie atrakcje mają co roku. Droga, która znajduje się pomiędzy dwoma śnieżnymi ścianami, łączy ze sobą Toyama City i Omachi Town. Została zbudowana w niezwykle ostrożny sposób, aby nie zburzyć otaczającego go środowiska. Poruszają się nią zarówno turyści, którzy z bliska pragną doświadczyć tego fenomenu jak i trolejbusy, korzystające czasem z ukrytych tuneli. Sekcja pomiędzy Tateyamą a Kurobeku przeznaczona jest jedynie dla turystów pragnących urządzić sobie wycieczkę krajoznawczą. To właśnie w tym przedziale znajduje się sławna na całym świecie ściana śniegu, należąca do Parku Narodowego Chubu Sangaku.
Największą popularnością cieszy się wiosną, kiedy alpejskie kwiaty rozkwitają, a także jesienią i latem, turyści bowiem wspominają często o pięknych, jesiennych kolorach, które przyciągają ich do tego miejsca. Po drodze znaleźć można kilka hoteli i schronisk, w których można wypocząć i wrzucić coś na ząb przed dalszą podróżą. To jak, gotowi na zimą przygodę?