W każdej kulturze oraz religii istnieję pewne zwyczaje. Wszystkie z nich w swojej bogatej historii mają określone rytuały, ceremonie, praktyki. Związane z narodzinami Boga, zmartwychwstaniem, boskimi objawieniami, poszczególnymi etapami naszego życia, dziękczynieniem lub pokutą. Jednak jak mówią, co kraj, to obyczaj. Sprawdźcie niektóre z nich.
Hinduskie Święto Thaipusam
Odbywa się ono ku czci boga Lord Muragan, który figuruję również pod kilkoma innymi nazwami. Jest on bogiem wojny, synem Shivy i Pavrati. Blisko milion pielgrzymów zmierza albo do Batu Caves lub Penangu dziękując za wysłuchanie ich próśb. Odbywa się podczas pełni księżyca w miesiącu Thai, który dla kalendarza tamilskiego jest odpowiednikiem stycznia. W ramach dziękczynienia decydują się na różne poświecenia. Chodzą boso kilkanaście kilometrów, ścinają i ofiarują Bogu swoje włosy, trzymają gliniane naczynia z palącym się wewnątrz ogniem, przebijają policzki i język symbolem Lorda Muragan – trójząbem lub na hakach wbitych w plecy dźwigają ołtarze lub owoce.
Rytuał plemienia Satere Mawe
Rdzenny lud tubylczy ma w swojej tradycji specjalny rytuał, który powtórzony 20 razy czyni chłopców mężczyznami. Kiedy chłopiec dojrzeje seksualnie, wychodzi z grupą rówieśników i lokalnym uzdrowicielem do dżungli w poszukiwaniu mrówek, które lokalnie zowie się mrówkami buna. Ból po jej ugryzieniu jest ponoć nieznośny. Zebrane mrówki narkotyzują różnymi ziołami. Następnie umieszczają w specjalnie tkanej rękawiczce, którą biorący w inicjacji chłopcy zakładają na dłonie. Uwięzione mrówki po przebudzeniu stają się bardzo agresywne, co wiąże się ze sporym cierpieniem.
Rytuały pogrzebowe w plemieniu Yanomami
Dla plemion zamieszkujących tereny Wenezueli oraz Brazylii bardzo ważne jest zapewnienie spokoju i wieczności duszom zmarłych. Z tego powodu ciało nieboszczyka się spala, a z popiołu, kości i zbóż gotuje się zupę. Naturalnie, bliscy zmarłego ją wypijają, tłumacząc, że w ten sposób duch zmarłej osoby zagości w ciele jednego z nich. Straszne jest zostawianie dla nich martwych ciał do zaniku, ponieważ zmarła dusza może w przyszłości ich nawiedzać.
Famadihana
Mieszkańcy Madagaskaru cały czas kultywują ceremonię famadihana. Najczęściej odbywa się ona podczas tamtejszej zimy, która trwa od maja do października. Według wierzeń to w tym okresie zmarłemu potrzebne są nowe całuny, które go okryją. Impulsem do famadihany może być także sen o przodku. Podczas rytuału szczątki zmarłego są wykopywane z grobu, owijane świeżymi całunami i z powrotem chowane. Nieboszczyków układa się według wieku. Najstarszy przodek zajmuję miejsce przy wschodniej ścianie grobowca, a jego głowa skierowana jest na północ. Kolejnych zmarłych układa się według pokoleń, a ich głowy skierowane są na wschód. Po wszystkim jest czas na huczną fetę. Zebrani śpiewają tradycyjne pieśni i tańczą.
Obcinanie palców przez plemiona Dani
Dani lub Ndani, to plemię żyjące na ziemiach Papui Nowej Gwinei. Na znak żałoby, miłości i wierności do zmarłego okaleczają swoje dłonie. Mówiąc wprost, obcinają sobie palce. Kiedy bliski, jak żona lub małżonek, syn lub krewny odchodzi do krainy cieni, to strona cierpiąca żałobę ofiaruję mu swój palec, który reprezentuję jej ciało i duszę.
Tekst: Jakub Paciorek