W lutym tego roku Moschino pokazało na wybiegu całą kolekcję stworzoną z odpadków. Teraz możecie kupić eden z projektów za dość okrągłą sumę.
Na wybiegu prawie wszystko wygląda zjawiskowo, dlatego w ostatnim czasie dużo było słychać ochów i achów na temat ubrań stworzonych ze śmieci. Dosłownie. Foliówki, kartony, chusteczki. Jednak, gdy reflektory oświetlające wybieg gasną, a niektóre rzeczy trafiają do sprzedaży… robi się dziwnie.
Zobacz również: Co internauci zrobili z kultowej torby IKEA?
Szukamy autorów / twórców kontentu. Tematy: film, streetwear, kultura, newsy. Chcesz współtworzyć życie kulturalne twojego miasta? Dołącz do ekipy HIRO! Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej
New York Post wybrał kilka dziwnych rzeczy z Moschino, które weszły do sprzedaży, ale konkurs na najdziwniejszy projekt wygrywa foliowy worek, zwany sukienką. Doprecyzowując: foliowy worek, bez rękawów – coś na wzór worka, w którym odbieracie rzeczy z pralni. A cena tego cuda? Tanio. Raptem 737$, czyli jakieś 2,7 tysięcy PLN. Nic tylko kupować i nosić.
Tekst: Klarysa Marczak