Designerska świeczka waży prawie trzy kilogramy i może palić się nawet sto godzin. Po wypaleniu pozostaje piękny szkielet, który przyda urody Waszemu mieszkaniu nawet po utracie swej podstawowej funkcji. Może nie wygląda on już tak słodko jak wcześniej i raczej nikt z oglądających nie ma już ochoty go zjeść, ale mimo to wciąż wygląda dobrze, jeśli nie lepiej. Trzeba przyznać że to kawałek świetnego designu, ale nie polecamy wykorzystywać go jako znicza podczas zbliżającego się Święta Zmarłych. Zdecydowanie lepiej Gummy Bear będzie prezentował się w domu, nie zważając na jego stan (i domu i misia).
Szukamy autorów / twórców kontentu. Tematy: film, streetwear, kultura, newsy. Chcesz współtworzyć życie kulturalne twojego miasta? Dołącz do ekipy HIRO! Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej
zdjęcia | https://twitter.com/Skeletoncandles
tekst | Paweł Taranowski