W pracy nie zawsze jest kolorowo, wszyscy to wiemy. Zdarzają się sprzeczki, plotki i inne dramaty dnia codziennego.
Jeden z pracowników pewnej wypożyczalni samochodów postanowił sam zadbać o dobrą atmosferę w firmie i wyeliminować negatywne emocje. Wiadomo, że cel uświęca środki, więc chłopak zaczął regularnie dodawać LSD do napojów kolegów z pracy.
19-latek został zatrzymany przez policję, gdy dwóch z jego współpracowników zgłosiło się do szpitala z objawami takimi jak dreszcze i zawroty głowy.
Lubisz tematy związane z muzyką, filmem, modą i chcesz współtworzyć życie kulturalne twojego miasta? Dołącz do ekipy HIRO! Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej
Po przesłuchaniu chłopak bez wstydu przyznał, że tego dnia dodał dwóm kolegom do wody LSD, a trzeciemu do kawy — ponieważ czuł od nich negatywną energię. Niestety ani policja, ani pracodawca nie docenili starań tego młodego człowieka i został on natychmiast zwolniony z firmy. Jak to mówią: dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane.
Czytaj również:
– Kompendium wiedzy: co warto wiedzieć na temat LSD?
– W trosce o środowisko, diler postanowił dostarczać narkotyki w eko-opakowaniach