Rozmawiamy z Martą Malikowską, odtwórczynią roli Paziny w serialu „Ślepnąc od świateł”

Dziewczyna w żółtych spodniach siedząca na kanapie, na niej leży mężczyzna

Od premiery serialu HBO Ślepnąc od świateł minęło już trochę czasu, więc ci z Was, którzy mają za sobą część odcinków lub cały sezon, na pewno kojarzą Pazinę – prawdopodobnie jedyną przyjaciółkę głównego bohatera, Kuby. Dzisiaj rozmawiamy z odtwórczynią tej roli, Martą Malikowską.

W najnowszej produkcji Krzysztofa Skoniecznego dla HBO, Ślepnąc od świateł, wcieliłaś się w rolę Paziny. Gdy otrzymałaś propozycję zagrania w serialu, byłaś po lekturze książki Jakuba Żulczyka i miałaś jakieś wyobrażenie o Pazinie?

Przeczytałam książkę dopiero, jak zostałam zaproszona na zdjęcia próbne, właściwie jednym tchem. Pazinę bardzo polubiłam i tę ksywkę również. Oczywiście, że miałam swoje wyobrażenie, ale Krzysiek Skonieczny miał też swoje, więc odbyło się dużo prób i dużo rozmów, zanim weszłam na plan.

Oferta pracy w HIRO

Lubisz tematy związane z muzyką, filmem, modą i chcesz współtworzyć życie kulturalne twojego miasta? Dołącz do ekipy HIRO! Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej


Pazina jako chyba jedyna mimo chłodu bijącego od Kuby i jego dystansu do ludzi, próbuje go zrozumieć, a z drugiej strony on też praktycznie tylko ją małymi krokami wpuszcza do swojego świata. A jak Ty widzisz ich relację?

Ta relacja to przyjaźń, co najmniej paroletnia… przyjaźń może się przerodzić czasem w związek, a Pazina i Kuba często sobie myślą: a co by było, gdyby…

Po ogłoszeniu obsady pojawiły się kontrowersje dookoła Kamila Nożyńskiego, odtwórcy roli Kuby – między innymi te, że nie ma wykształcenia aktorskiego i to zaszkodzi produkcji. Ty w 2005 ukończyłaś PWST w Krakowie, więc powiedz, jak się Wam z tej perspektywy współpracowało?

Nie ma dla mnie znaczenia, czy ktoś kończył szkole, czy nie. Ważny jest człowiek, jego talent, charyzma, determinacja, pasja. Kamil ma ogromny potencjał, chce się uczyć, chce się rozwijać i to jest najważniejsze…

Jesteś związana nie tylko ze światem kina, ale także teatru: gdzie się lepiej czujesz, na scenie, czy przed kamerą?

I na scenie i na planie czuje się bardzo dobrze.

Czy w Ślepnąc od świateł, była jakaś scena, która sprawiła Ci największą trudność, lub wręcz przeciwnie – taka, która wspominasz najlepiej?

Trudna była dla mnie scena, kiedy Kuba wpada do mojego domu w nocy z bronią, kiedy oskarża mnie o zdradę, przykładając mi bardzo mocno bron do głowy, gdzie musiałam nagle się zerwać i wyrzucić go za drzwi… to mnie kosztowało dużo wysiłku. Trudne były też sceny na mrozie, bez czapki i z palącym się papierosem w dłoni… po paru dublach marzyłam wyłącznie o ciepłym łóżku. Po planie rzuciłam papierosy na 8 miesięcy – można powiedzieć, że byłam wypalona (śmiech) – przejarana.

Nie byłoby tego wywiadu bez pytania: czy grając daną rolę, starasz się znaleźć jakiś punkt wspólny z odgrywaną postacią, czy traktujesz to wyłącznie jako rolę i jak było w przypadku Paziny?

Dla mnie punktem wspólnym dla mnie i Paziny jest oczywiście cale moja budowa fizyczna, to jak się ruszam, jak mówię. Ale też to, jak się ubiera Pazina, te ciuchy vintage są jak z mojej szafy. Jej przebojowość, wrażliwość, uczciwość, to też wspólne cechy… a znalazłoby się na pewno jeszcze więcej.

Gdybyś miała w imieniu Paziny powiedzieć, jakie motto nią kieruje, co by nim było?

Wybaczaj, będziesz zdrowszy! Co Cię nie zabije, to Cię wzmocni!

Na zakończenie, szybkie pytanie: gdy już skończymy ogląda Ślepnąc od świateł, gdzie będziemy mogli zobaczyć Cię jeszcze w tym roku? Film, teatr?

29 września miałam premierę spektaklu w Teatrze Gorki w Berlinie, zatytułowanego Moja Prywatna Apokalipsa – zapraszam 31 stycznia oraz 1 i 2 lutego do Berlina na kolejny set. Z kolei 3 listopada miałam premierę spektaklu Malina, gdzie wystąpiłam pierwszy raz w podwójnej roli, reżyserki i aktorki.

Malina produkowana była w ramach programu Placówka w Instytucie Teatralnym. Teraz szukamy dla niej miejsca, możliwe, że jeszcze w styczniu ponownie zagramy w Instytucie.

Zapraszam 18 listopada na spektakl Męczennicy w reżyserii Grzegorza Jarzyny z Teatru Rozmaitości, na Festiwalu Interpretacje w Katowicach. Zapraszam też na spektakl Henrietta Lacks w reżyserii Anny Smolar w Teatrze Nowym w Warszawie 13, 21 i 22 listopada.

W styczniu zagram także w Krakowie, w Teatrze im. Słowackiego, w spektaklu Bajki Robotów w reżyserii Agnieszka Olsten. Gram też w serialu Drogi Wolności, który miał niedawno premierę.

W tym roku jeszcze będzie premiera dwóch spektakli telewizyjnych z programu Teatroteka z moim udziałem: Słabi – reż. Arek Biedrzycki oraz Falowiec – reż. Jakub Pączek.

Polecam bardzo teledysk do piosenki Dwubiegunowa nowego zespołu Evorevo, w którym wystąpiłam, generalnie polecam całą płytę tego wrocławskiego zespołu.

Nie mam profilu na Facebooku ani Instagramie, taką drogę wybrałam, ale mam nadzieje, że ten, kto będzie chciał śledzić moja twórczość, znajdzie mnie bez problemu.

Rozmawiała: Klarysa Marczak

Wszystkie odcinki serialu Ślepnąć od Świateł są dostępne na platformie HBO GO.

Czytaj również:
Sikor jest ofiarą swoich głupich decyzji. Rozmawiamy z Jackiem Belerem, odtwórcą roli Sikora w „Ślepnąc od świateł”
Widzieliśmy trzy odcinki „Ślepnąc od świateł”: czy warto oglądać?

Blinded By The Lights ep. 5 0 Rozmawiamy z Martą Malikowską, odtwórczynią roli Paziny w serialu „Ślepnąc od świateł”

Rate this post

Lubisz nas? Obserwuj HIRO na Google News