Wielu ludzi cierpi na nieuleczalne stany depresyjne. Jest to rodzaj choroby, która może dosięgnąć każdego z nas. Okazuje się, że niewielkie badanie Imperial College London wykazało, że są “magiczne” grzyby, mogące pomóc wyjść z niej ludziom.
Badanie zostało przeprowadzone na 12 uczestnikach. Aż 9 z nich miało silne stany depresyjne, a pozostała 3 niższy poziom depresji. Po zażyciu leku u 8 pacjentów stan depresji został znacznie obniżony. A już po upływie trzech miesięcy 5 osób nie wykazało żadnych oznak depresji.
Przebieg badania polegał na tym, że uczestnikom została podana psylocybina halucynogenna w grzybkach. Działa to jak serotonina, czyli środek podnoszący nastrój. Badanie trwało 6 godzin, w trakcie jego przebiegu pacjenci rozluźniali się słuchając muzyki poważnej.
Naukowcy widząc efekty przeprowadzonego badania stwierdzili, że na chwilę obecną wszystko zmierza w kierunku pozytywnym. W związku z tym zostaną podjęte kolejne działania, by upewnić się w 100%, że jest to długotrwały zabieg prowadzący do całkowitego zwalczenia depresji.
tekst | Aleksandra Tusińska