Jego fotografie łączą w sobie spokój i klasykę z eksperymentami wynikającymi z improwizacji w trakcie sesji. Współpracuje z teatrem w Londynie, a jego prace publikowane są w magazynach modowych. Z Łukaszem Jasiukowiczem, autorem okładki HIRO 53, a także nadchodzącego HIRO 55, rozmawiamy o życiu, planowaniu versus carpe diem i o tym, co poradziłby samemu sobie sprzed pięciu lat.
Co słychać, jak mijają Ci te pierwsze, nieco cieplejsze dni?
Wiosna zaczęła się super, czekałem na słońce z nadzieją, że wybudzi mnie z zimowego snu. Zaczną się pikniki w parku i więcej świeżego powietrza. Mam pomysły na nowe projekty i powoli wcielam je w życie!