Klasyczna Barbie weszła do kanonu popkultury, tak bardzo, że marnie kończą się wszystkie próby nadania księżniczce realnych kształtów współczesnych kobiet. Lalki z tatuażami, lalki na wózkach – to się nie sprawdza. Pokazywanie, że plus size jest cool, wcale nie jest cool w przypadku plastikowej bogini kształtów. Wszyscy kochają Barbie i coraz mniej się tego wstydzą. Kontrowersje na temat nieziemskiego wyglądu i luksusowego stylu życia tej panienki, jak to już bywa w show-biznesie, podobijają tylko jej popularność.
To właśnie ona jest największą muzą projektantów i artystów. Motywy Barbie przewijał się w wielu kolekcjach i stał się tematem jeszcze większej ilości kampanii reklamowych. Zaczynając od kolekcji Forever 21, gdzie na tapecie znalazł się styl lalki rodem z lat 90., po Moschino, gdzie żywe Barbie przemierzały wybieg na wrotkach w nienagannie różowym lateksie. Lord & Taylor też zabawiło się z tą plastikową dziewczyną, ale w sypialni przy okazji tworzenia kolekcji seksownej bielizny. Barbie jest cool i nikt temu nie zaprzeczy.