Leftfield, Sven Väth, Four Tet i więcej drum & bassu na Audioriver 2016

Audioriver ogłasza aż jedenaście kolejnych gwiazd, które wystąpią na plaży w Płocku. Na ich czele są takie legendy elektroniki, jak Leftfield, ikona techno Sven Väth, mistrz eksperymentów Four Tet, Shackleton z nowym projektem Powerplant, a także Calyx & TeeBee, Dillinja, Dub Phizix & Strategy, Sterac aka Steve Rachmad oraz Jaguar Skills. W tym roku będzie więcej drum & bassu niż kiedykolwiek, ponieważ obie noce w Last.fm Hybrid Tent zostaną oddane właśnie tej muzyce.

Leftfield to pierwotnie duet tworzony przez Neila Barnesa i Paula Daleya, który swoim debiutanckim albumem „Leftism” wydanym w 1995 roku na zawsze zapewnił sobie miejsce w historii muzyki alternatywnej. Cztery lata później przyszła płyta „Rhythm And Stealth”, na której znalazł się choćby świetny numer „Dusted” z Roots Manuvą na wokalu. W 2002 roku duet zaprzestał działalności, ale to nie był koniec Leftfield. Osiem lat później Neil reaktywował samodzielnie ten projekt i ruszył w trasę z innymi muzykami. Z kolei w 2015 roku wydał fantastyczny album „Alternative Light Source”, z którym obecnie koncertuje. Na scenie w Płocku zobaczycie kilkuosobowy zespół oraz dedykowaną instalację wizualną.

Leftfield & Channy Leaneagh – Bilocation

Kolejna ogłoszona dziś legenda na scenę weszła jeszcze wcześniej niż Leftfield. Sven Väth rozpoczął swoją karierę w 1981 roku, a w 2014 roku obchodził 50. urodziny, które świętował z – bagatela – dwunastoma tysiącami ludzi. To jeden z pionierów i filarów techno oraz szalenie charyzmatyczna postać, która nie przestaje zaskakiwać.

Sven Väth’s 50th Birthday (Official Aftermovie)

Wielką sławą i szacunkiem wśród fanów nie tylko muzyki elektronicznej cieszy się także Kieran Hebden aka Four Tet, którego wymykająca się szufladkom twórczość nieustannie ewoluuje. Od debiutanckiego albumu „Dialogue” wydanego w 1999 roku wypuścił już osiem płyt, a ostatnią „Morning/Evening” latem 2015. Współpracował z Burialem, Thomem Yorkiem, remiksował m.in. Aphex Twina, Ellie Goulding i Lanę Del Rey. Co ważne, jest nie tylko genialnym producentem, ale też wyjątkowym DJ-em i właśnie z takim występem przyjedzie w lipcu do Płocka.

Burial & Four Tet feat. Thom Yorke – Ego

Synonimem eksperymentowania z elektroniką jest także Sam Shackleton, który porusza się gdzieś między dubstepem i techno. Polska publiczność zna go doskonale, bo występował tu kilkakrotnie, ale nigdy wcześniej jako Powerplant. „Projekt inaugurację miał na prestiżowym berlińskim festiwalu Atonal i poza marnym nagraniem komórką, nie ma próbek tej muzyki w internecie” – mówi rzecznik Audioriver, Łukasz Napora. „Coś jednak o niej wiemy: do Shackletona na scenie dołączą zawodowi muzycy, którzy tchną mnóstwo życia w elektronikę artysty, grając m.in. na bębnach czy ksylofonie. Nie możemy się doczekać, by usłyszeć, co tak naprawdę sprowadziliśmy (śmiech)”.

Shackleton – Death Is Not Final

Fani muzyki drum & bass dostali dziś dużo nazwisk i ważną nowość, czyli przekazanie obu nocy w Last.fm Hybrid Tent właśnie tej muzyce. Dotychczas królowała tam ona tylko w piątkową noc. Teraz miłośnicy połamanych brzmień nie tylko będą rządzili tam zarówno w piątek i sobotę, ale i na pewno znajdą dla siebie artystów również na innych scenach. Dla przykładu – Sigma to scena główna, a Shackleton presents Powerplant zobaczymy na Wide Stage.

Dillinja – Hard Noize

I tak, w dzisiejszym festiwalowym ogłoszeniu znajdziemy dwa duety i dwóch artystów solowych. Są to: Calyx & TeeBee, Dub Phizix & Strategy, Dillinja, oraz Jaguar Skills, który z powodów zdrowotnych nie mógł dotrzeć rok temu do Płocka.

Dub Phizix and Strategy – Buffalo Charge

Na koniec, bardzo wszechstronny i uznany DJ i producent z Holandii, czyli Steve Rachmad, który do Płocka przyjedzie jako STERAC. O ile pod prawdziwym nazwiskiem wydaje w takich labelach, jak Get Physical czy Rejected, tak pod tym pseudonimem kryje się bardziej mroczna i techniczna postać, której utwory spotkamy w oficynach typu Klockworks czy Delsin.

Sterac – Boiler Room at Dekmantel Festival

Powyższa dziewiątka dołącza do wcześniej ogłoszonej siódemki, którą tworzyli Sigma live, Gorgon City live, Gesaffelstein, Recondite live, Scuba, Vrilski live (VRIL & Voiski) oraz Frederic Robinson live. A to i tak przecież jedynie niewielki fragment całego programu Audioriver 2016. Kolejnych gwiazd nie poznamy już jednak przed podniesieniem cen biletów, które nastąpi wraz z końcem najbliższej środy, 17 lutego. W tej chwili karnet dwudniowy dostępny jest w cenie 170 zł, a trzydniowy 230 zł i warto skorzystać z okazji, bo już teraz widać, jaki rozmach szykują organizatorzy na 11. rok istnienia festiwalu. Karnety dostępne są w salonach Empik w całej Polsce oraz na http://audioriver.ebilet.pl.

Oceń artykuł. Autor się ucieszy

Lubisz nas? Obserwuj HIRO na Google News