Zuzanna Bartoszek to nietuzinkowa postać. Nie chodzi tutaj tylko o jej charakterystyczny wygląd, a przede wszystkim o sztukę, którą tworzy.
Ma zaledwie 24 lata. Jej osobowość fascynuje. Rysuje, pisze wiersze, tworzy performensy poetyckie oraz tańczy voguing. Lubi ciche, niemalże odludne miejsca. Tam najlepiej jej się tworzy. Często wybiera kawiarnię w warszawskim Vitkacu, luksusowym domu towarowym, gdzie za cenę drogiej kawy kupuje spokój i dystans do świata. Publikowała na łamach Lampy, Czasu Kultury, Zwykłego Życia, Fabulariów czy Dwutygodnika. W roku 2016 ukazał się jej debiutancki tomik wierszy – Niebieski Dwór.
Można by pomyśleć, że charakterystyczny wygląd Zuzanny Bartoszek to kreacja artystyczna, która jest dopełnieniem sztuki, jaką tworzy. Nic bardziej mylnego. Swój wygląd zawdzięcza pakietowi chorób autoimmunologicznych, z którymi zmaga się od dzieciństwa. Uważa, że dodaje jej to wdzięku i charyzmy.
Potrzebujesz MacBooka? Razem z ekspertami Lantre wybraliśmy maszynę dla ciebie 💻🍏👍
Do kin wchodzi właśnie film oparty na historii jej związku z Wojciechem Bąkowskim – Serce Miłości w reżyserii Łukasza Rondudy.
– Imię i nazwisko:
Zuzanna Bartoszek.
– Miesiąc urodzenia:
Maj.
– Sztuka to dla mnie:
Świętość.
– Natchnienie, wizje najczęściej pojawiają się gdy:
Gdy siadam nad kartką i zmuszam się do roboty lub kiedy zasypiam.
PH. Jan Wasiuchnik MUA. Victoria Kalinichenko Stylizacja: Zuzanna Bartoszek
– Moja sztuka ma kolor:
Bordowy, chyba.
– Do tworzenia inspiruje mnie:
Strach przed nie tworzeniem.
– Mój styl artystyczny określiłabym:
Konfesyjnym i ekspresjonistycznym.
– Chciałabym współpracować z:
Nie chciałabym współpracować z żadnym artystą, ale chętnie podjęłabym współpracę z jakimś sponsorem czy mecenasem.
– Swoją sztuką chcę przekazać:
Zwątpienie.
– Internet to dla mnie:
Narzędzie i uzależnienie.
– Główną cechą mojej osobowości artystycznej jest:
Skłonność do wyznań.
– 5 piosenek z mojej playlisty to:
- Don Poldon – Salony
- Better Person – Somebody Cares
- Le Syndicat – Exorde
- The Cure – Six Different Ways
- Belmondo – Original cut
– Nie wyobrażam sobie życia bez:
Leków.
– Morze czy las:
Morze, zwłaszcza szary, długi, płaski Bałtyk.
– Epoka, do której należę:
Aktualna.
– Film/i lub książka, które wywarły na mnie wrażenie:
Wyznania Św. Augustyna, Myśli Pascala, Sezon w piekle Rimbauda i Spowiedź Tołstoja.
– Moda jest dla mnie ważna/nieważna, ponieważ:
Ważna, to wizualny przejaw inteligencji.
– Moje pasje:
Taniec.
– Nie zastanawiam się nad:
Wieloma rzeczami, np. inżynierią, techniką, nie wiem jak działa pralka czy smartphone.
– Cisza to dla mnie:
Fajna i rzadka sprawa.
– Kiedy pierwszy raz pokazuję komuś coś, co stworzyłam, czuję…:
Różnie, zwykle czuję niepokój, czasami dumę.
– Słowa, których nadużywam:
kurwa, ja pierdole.
– W sztuce nie lubię:
Kontekstualnych rozkminek i kampu.
– Moje motto to:
Nie masz żadnej szansy, ale ją wykorzystaj- Artur Schopenhauer.
Tekst : Kasia Tilda Frąckowiak