Wielokulturowość, młodość, pragnienia, osobliwy urok miasta – to wszystko widać w obiektywie Hassana Kurbanbaeva.
Taszkent – stolica Uzbekistanu, który w minionym roku świętował 25-lecie niepodległości. Jest to również największe miasto, w którym żyje ponad 2 miliony ludzi. Z czego 60 procent stanowią ludzie poniżej 25 roku życia. Taszkent jest również miastem, w którym na świat przyszedł i wychował się Hassan Kurbanbaev. Młody fotograf zainspirowany swoim środowiskiem postanowił stworzyć projekt składający się z portretów ludzi na co dzień żyjących w Taszkencie.
Hassana zainteresowała wielokulturowość Taszkentu oraz wspólne mianowniki młodzieży na całym świecie. Mimo wielu różnic kulturowych, mimo prawicowych wołań polityków, którzy pragną pielęgnować tożsamość narodową, mimo tego, że narodzili się w różnych strefach klimatycznych, wywodzą się z różnych domów, młodych ludzi na całym świecie zdaniem fotografa z Uzbekistanu łączy coś więcej niż tatuaże, Nirvana i naszyjniki-obroże. Chodzi o podobną chęć wyrażania siebie, potrzebę bycia wysłuchanym, nadzieję i marzenia. Te idee były kluczowe dla projektu Hassana Kurbanbaeva.
Pomysł na zrealizowanie tego projektu narodził się któregoś dnia, kiedy wyszedłem na ulicę Taszkentu i zrobiłem kilka portretów młodych ludzi. Było to na kilka miesięcy przed 25 rocznicą niepodległości. Wtedy sobie uświadomiłem, że podczas tych lat pojawiło się u nas całe pokolenie, które ma własne poglądy na świat, własny system wartości, a Związek Radziecki jest dla nich odległą historią. Poczułem, że dokończenie tego na pozór prostego projektu było dla mnie bardzo ważnę – wspomina Kurbanbaev.
Podczas pracy nad swoim projektem, Kurbanbaev zdał sobie sprawę, że współczesny Taszkent jest bardzo młodzieżowym miastem. Wraz z moimi przyjaciółmi przeanalizowaliśmy dane statystyczne i demograficzne i właśnie na ich podstawie stwierdziliśmy, iż ok. 60 procent mieszkańców naszego miasta, to ludzie poniżej 25 roku życia – uważa fotograf. Co jest jeszcze interesujące i znamienne? Wielokulturowość miasta. Bogata historia migracji uczyniła z Taszkentu tygiel kulturowy. To prawdziwa mieszanka Koreańczyków, Tatarów Krymskich, Greków, Rosjan, Ukraińców i Ormian, która mieszała się z tamtejszą ludnością od kilku pokoleń. Wielokulturowość Taszkentu jest jednym z głównych atutów naszego miasta – dodaje.
Dzisiaj większość czasu spędzamy na Facebooku lub Instagramie. Nic nie jest izolowane, nie ma granic. Informację są dostępne od ręki. Możesz przekazać swój pomysł z dowolnego miejsca na świecie i zostać wysłuchanym. Czy to nie jest prawdziwa moc? Uważam, że obecnie nie jest najważniejsze, gdzie jesteś, tylko kim jesteś i jaką masz wiadomość do przekazania. Chciałbym, aby mój projekt był zachętą dla twórczych ludzi na całym świecie, żeby i oni zdecydowali się opowiedzieć światu swoją historię.
Hassan, jak sam mówił w jednym z wywiadów, spędził niemalże rok na fotografowaniu ludzi i miasta. Ten projekt pomógł mu w jeszcze lepszym poznaniu swojego miasta oraz w nakreśleniu ścieżki, którą chce podążać jako fotograf.
Tekst: Jakub Paciorek