Już w sobotę 9 lipca o 20:00 w Stacji Mercedes na warszawskim Powiślu koncert Zabrockiego, kompozytora muzyki teatralnej i filmowej. Znany jest on z poszukiwania nowych środków wyrazu, co udaje mu się dzięki improwizacji i tworzeniu instalacj elektroakustycznych. Na sobotnim koncercie wystąpi z materiałem z debiutanckiej płyty “1+1=0”.
Marcin Zabrocki na scenie obecny jest od wielu lat, ale dopiero w zeszłym roku ukazał się jego pierwszy album, uważany za jeden z najważniejszych debiutów. Wcześniej grywał w zespołach takich jak Pogodno, Mordy i BiFF. Miał swój udział w tworzeniu płyty Hey “Do rycerzy, do szlachty, do mieszczan”. Poza Kasią Nosowską współpracował m.in. z Robertem Brylewskim i Mister D.
Jego autorskie utwory mają lekką linię melodyczną, ściśle połączoną z warstwą liryczną. Większość tekstów dotyczy skomplikowanych relacji pomiędzy kobietą i mężczyzną. – Album “1+1=0” to wzór na sumę niespełnionych obietnic. Zapis spotkania dwóch potencjałów, których synteza nie rodzi nowych wartości – tłumaczy Zabrocki.
Zdjęcie: Piotr Jakubowski