Ponad sto lat temu bracia Lumière zrewolucjonizowali światowy rynek wynalezieniem autochromu. Właśnie wtedy kolor wkroczył do fotografii. Pewien francuski milioner, zafascynowany pomysłem, zatrudnił najlepszych fotografów i wysłał ich w podróż dookoła świata.
Albert Kahn, jeden z najbogatszych ludzi świata, znudzony niekończącą się serią czarno-białych zdjęć postanowił coś z tym zrobić. Zlecił fotografom zwiedzenie pięciu kontynentów i udokumentowanie tego, co widzieli. To dało początek „Archiwum Planety”, kolorowemu świadectwu tamtych czasów. W przeciągu kolejnych 20 lat powstały 72 tysiące kolorowych zdjęć, 183 metry taśmy filmowej, setki listów, relacji i pamiętników opisujących podróże, prezentujących wydarzenia i ludzi.
W 1914 roku Leon Gimple, Stephane Passet, Georges Chevalier i Auguste Leon rozpoczęli podróż. Jednym z odwiedzonych miast był Paryż. Każda z fotografii ma dokumentalny charakter i przedstawia sceny z codziennego życia. Zatłoczone ulice Francji pełne są straganów pełnych kwiatów, pomalowanych na czerwono witryn sklepowych i ścian obklejonych kolorowymi zdjęciami.
Obecnie archiwum znajduje się w Muzeum Alberta Kahna w Boulogne-Billancourt pod Paryżem. Jego część można jednak zobaczyć na stronie: www.paris1914.com
tekst | Agata Wojciechowska