Mamy dla was wiadomość, przez którą poczujecie się naprawdę staro. „Kevin sam w domu” ma już 25 lat! Dacie wiarę? Z tej okazji znów będzie można obejrzeć go w kinach.
Kasowy hit Chrisa Columbusa stał się jedynką w kinach zaraz po premierze w listopadzie 1990 roku. Na szczycie listy utrzymywał się przez ponad 12 tygodni i pozostał w pierwszej dziesiątce aż do wiosny. To niesamowite, że filmowi o małym chłopcu udało się skraść serca milionów widzów na całym świecie. Do tej pory jest to najbardziej kasowa komedia wszech czasów.
Szukamy autorów / twórców kontentu. Tematy: film, streetwear, kultura, newsy. Chcesz współtworzyć życie kulturalne twojego miasta? Dołącz do ekipy HIRO! Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej
Czy wyobrażacie sobie święta bez Kevina? Dla niektórych byłaby to ich profanacja! Wszyscy pamiętamy akcje na Facebooku, które walczyły o to, abyśmy mogli obejrzeć po raz kolejny przygody najsłynniejszego chłopca świata. W związku z tym w niektórych amerykańskich kinach będzie można obejrzeć Kevina na dużym ekranie po 25 latach przerwy. Jest to nie lada gratka dla prawdziwych fanów filmu. Czy chcielibyście, aby „Kevin sam w domu” powrócił na polskie ekrany? Wybralibyście się do kina czy raczej obejrzycie go z rodziną na kanapie? Niejedna osoba jest już znużona tym filmem, mimo to trudno byłoby komukolwiek odmówić ponadczasowego uroku. Jeśli i tak macie już dosyć Kevina, to przez całą zimę radzimy nie włączać telewizora. Jednak uważamy, że, bądź co bądź, tak kultowa produkcja zasługuje na prawdziwe świętowanie swoich 25. urodzin.
Aleksandra Leśnik
