Jesteś brandem

O tym, kim jesteś w dzisiejszych czasach decyduje to, co masz. To jedna z tych życiowych prawd, którą warto załapać w miarę szybko. Profilaktycznie.

Wyobraź sobie, że jesteś młodym, zdolnym i aspirującym do bycia kiedyś trochę starszym, nadal zdolnym i już posiadającym. W tym celu niby przypadkiem spotykasz odpowiednich ludzi, odwiedzasz właściwie miejsca i interesujesz się stosowną kulturą. Budujesz sobie bazę, która sprawi, że pewnego dnia uzyskasz przewagę tego, co „możesz” nad tym, co „musisz”. Wszystko pięknie, ale jak wiadomo, diabeł tkwi w szczegółach i nawet największe projekty może położyć jeden nieostrożny ruch ręką. Dlatego tak ważne jest kompleksowe planowanie i komunikowanie się z otoczeniem za pomocą nonszalancko dopracowanych szczegółów. Wprawdzie „nonszalanckie dopracowanie” brzmi jak oksymoron, ale przy odpowiedniej perspektywie okazuje się po prostu faktem. Choć wiele rzeczy ulega zmianom i przeobrażeniom, stałe pozostaje jedno: efekt, jaki potrafi zrobić dobre pierwsze wrażenie. Nawet teoretyczny luz powinien mieć w sobie coś z zaplanowanej strategii. Dlatego na pewno wiesz, że selfie pt. „piękny ja i moi znajomi” robisz iPhonem, porozrzucane w czasie sesji notatki oświetlać powinien ekran twojego MacBooka, a zamiast papierowego notatnika do planowania używasz iPada. Tyle teorii.

DSC_4311

Oferta pracy w HIRO

Szukamy autorów / twórców kontentu. Tematy: film, streetwear, kultura, newsy. Chcesz współtworzyć życie kulturalne twojego miasta? Dołącz do ekipy HIRO! Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej


Gorzej, że profesjonalizm wymaga inwestowania, a niestety nie są to tanie rzeczy. I tu na scenę wjeżdża prawda nr 2, czyli inwestowanie z głową. W praktyce chodzi po prostu o to, by  zamiast ciułać milion lat na najnowszy model danego urządzenia, można rozejrzeć się za czymś, co może nie pachnie już nowością, ale nadal daje efekt „wow” i to bez nadmiernego bicia po kieszeni. Słowem: zaopatrujesz się w dobrej jakości używane rzeczy. Po pierwsze: nikt nie musi wiedzieć, że nie jesteś ich pierwszym właścicielem, po drugie dostajesz dodatkową supermoc. Jeśli masz poprzednią, a nie najnowszą wersję iPhone’a, wyglądasz jakbyś był przywiązany do marki od zawsze i tak, oczywiście, pewnie ogarniesz sobie niedługo iPhone 6, ale póki co twoja piątka nadal jest ok.

iphone-5s-vs-iphone-5c-23

I z tego prostego założenia wychodzi mBazaar, w którym można kupić używane sprzęty Apple. Dostajesz gwarancję jakości i wiarygodności, oszczędzasz i działasz. Zupełnie bonusowa prawda nr 3 mówi o tym, żeby w miarę możliwości trzeba pomagać jednak reszcie ludzkości. Jeśli więc chcesz sprzedać coś, czego już nie potrzebujesz, tym samym ratując komuś emploi – śmiało, w mBazaar możesz być zarówno kupującym, jak i sprzedającym. To co, jesteś brandem?

1

mbazaar.pl

Rate this post

Lubisz nas? Obserwuj HIRO na Google News