Kto powiedział, że początek jesieni to koniec festiwali? Lepiej zarezerwujcie sobie listopadowe dni na Inside Seaside w Gdańsku. Festiwalu, który wypełnia festiwalową lukę w sercu i elektryzuję line upem (kolejny raz!).
Święto muzyki
Trzeba przyznać, że pierwsza edycja Inside Seaside rozkochała sobie. STworząc wierną grupę, która zapewne wróci na północ kraju, w listopadowe dni! Po raz kolejni ci, którzy wybiorą to wydarzenie, nie rozczarują się. Bo Inside Seasie to przede wszystkim nowość, różnorodność i ukłon w stronę najciekawszych artystów sceny polskiej i zagranicznej. A jeżeli dodamy do tego inne formy rozrywki jak spotkania z dziennikarzami Radia 357, rozmowy, targi plakatu czy specjalne seanse kinowe (co miało miejsce podczas zeszłorocznej edycji).
To będzie dwudniowe święto muzyki z udziałem zagranicznych i polskich artystów. Festiwal odbędzie się w specjalnie na tę okazję zaadaptowanych salach AmberExpo, w których w komfortowych warunkach podczas dwóch dni, na trzech scenach wystąpi czołówka polskiej i światowej sceny elektronicznej, rockowej i jazzowej. Inside Seaside to festiwal halowy, jakiego w Polsce jeszcze nie było – zachęcamy do spędzenia weekendu w przestrzeni buzującej od muzyki, jak i atrakcji pozamuzycznych.
Źródło tekstu: insideseaside.pl
Kto na drugiej edycji
Kevin Morby, Hania Rani, Christian Lee Hutson, Kerala Dust i SPRINTS, IDLES czy Vito Bambino i USO 9001 – to tylko kilka składów które usłyszymy podczas tegorocznej edycji. Trzeba przyznać, że znów jest bardzo różnorodnie. Trochę folku i pulsującej elektroniki, punk, melancholijne połączenie fortepianu z głosem a nawet country. To jest właśnie to, co wyróżnia bardzo Inside Seaside: niepowtarzalność, jeżeli chodzi o wybór artystów i jakaś zupełna nieoczywistość. Prawdę mówiąc, ciężko było typować kogo zechcą zaprosić w tym roku Organizatorzy, ale jedno jest pewne! Znów zachwycili! (od siebie dodam: róbcie tak dalej!). Choć ogłoszenie BLACK PUMAS, było już ostatecznym potwierdzeniem decyzji o zakupie karnetu (dla mnie BLACK PUMAS wraz z RY X było ostatecznym przypieczętowaniem tej decyzji!).
Rozmowy, spotkania, relację
Po raz kolejny na festiwalu będzie również Strefy Rozmów Radia 357. I tym razem możemy liczyć na dużą różnorodność w doborze zarówno gości, jak i tematów. Będzie więc i na poważnie i trochę z przymrużeniem oka, będzie o tym, co nas trapi i co nas kręci, o szybko zmieniającym się świecie w kontekście zarówno politycznym, społecznym, jak i filmowym. O życiu, miłości, sporcie, muzyce i polityce.
– To, co działo się w Strefie Rozmów Radia 357 podczas pierwszej edycji Inside Seaside przekroczyło nasze najśmielsze oczekiwania. Ze względu na tak duże zainteresowanie zdecydowaliśmy się w tym roku na powiększenie strefy, by zapewnić wszystkim więcej przestrzeni i komfortu – mówi Marta Woźniak z Radia 357, odpowiedzialna za strefy pozamuzyczne podczas Inside Seaside. – Po pierwszej edycji festiwalu stało się jasne, że Inside Seaside powinien kontynuować obrany kierunek, oferując nie tylko udział w koncertach, ale również dając możliwość zetknięcia się ze słowem, filmem, sztuką i wieloma innymi atrakcjami. Taka różnorodność czyni to wydarzenie niezwykle kompletnym, wielowymiarowym i wyznacza nowy kierunek na rynku festiwali w Polsce.
Źródło cytatu: insideseaside.pl
Każdy kto weźmie udział w festiwalu, będzie mógł wziąć udział w spotkaniach prowadzonych przez dziennikarki i dziennikarzy związanych z Radiem 357 – wśród gospodarzy rozmów będą Kuba Strzyczkowski, Marek Niedźwiecki, Agnieszka Szwajgier, Piotr Stelmach, Katarzyna Pruchnicka, Patrycjusz Wyżga, Anna Tatarska, Tomasz Gorazdowski, Michał Olszański, Marcin Klimkowski oraz Michał Żakowski.
Cały program paneli dyskusyjnych znajdziecie: tutaj
Festiwal, którego potrzebowaliśmy
W zeszłym roku, wśród wielu po festiwalowych relacji, wielokrotnie powtarzane były frazy: świetna edycja, dobrze stworzony line up, świetnie wykorzystane przestrzenie Hali AmberExpo, ciekawe wydarzenia towarzyszące – od wystaw, po rozmowy, przez targi plakatu. Pamiętam, że sama napisałam w swojej relacji kilka dni po festiwalu:
Dwa dni ze świetnie wyselekcjonowaną muzyką. Z promieniem słońca, w środku najgorszego miesiąca w roku. Świetna organizacja – przysięgam, opowiadam o tym każdemu. Ciężko znaleźć wady. Rewelacyjne wykorzystanie przestrzeni. I ludzie. Stojąc w kolejce do szatni, po odbiór płaszcza usłyszałam: jak dobrze, że jest ten festiwal. I niech to będzie podsumowaniem. Radio 357, Agencja LIVE, Miasto Gdańsk – róbcie to dalej, bo robicie to dobrze. Stworzyliście coś, czego brakowało na festiwalowej mapie. I to, na tak wysokim poziomie, że boję się co, przygotujecie za rok. Dlatego wielkie dziękuję, za możliwość bycia z wami podczas historycznej, pierwszej edycji. Macie mnie za rok. I myślę, że podobnie myśli 15 tysięcy osób, które przejęło w drugi weekend listopada przestrzenie AmberExpo. A wam polecam: zarezerwujcie już w kalendarzu 9-10 listopada. Warto.
Źródło tekstu: lm.pl
Ostatni moment, by zdobyć bilety
Druga edycja Inside Seaside odbędzie się 9-10 listopada w halach AmberExpo w Gdańsku, pod których dachem będzie można uczestniczyć w koncertach i licznych wydarzeniach towarzyszących (a warto się pospieszyć, bo niedawno ogłoszone było, że pozostało tylko 10% karnetów!)
W sprzedaży są bilety jednodniowe w cenach:
- 349 PLN / 299 PLN* Final Call Tickets – od 1 września do festiwalu
Karnety:
- 499 PLN / 449 PLN* Final Call Tickets – od 1 września do festiwalu
* bilety dla Patronek i Patronów Radia 357
KUP: https://www.eventim.pl/eventseries/inside-seaside-festival-2024-3527225/
Tekst: Marta Duszyńska