Bycie szefem kuchni jest jak bycie gwiazdą rocka. Tylko w kuchni nie ma miejsca na próby. Tam każda sekunda decyduje o Tobie. To, co stworzysz i jak podasz. A przede wszystkim, jak to zostanie odebrane. Tylko Twoja publiczność nie zawsze jest rozgrzanym pod wpływem emocji i alkoholu tłumem.
Pamiętacie słynnego Adama Jonesa z filmu Ugotowany? Ta tajemnicza postać szefa kuchni z filmu Wellsa, dla wielu wydaje się tylko naciąganym obrazem kucharza. Szefa kuchni. Człowieka z totalną obsesją na punkcie swojej pracy. Tak bardzo precyzyjnego, obsesyjnie perfekcyjnego, że w pewnym momencie musi TO nastąpić. Śmierć normalności. Zdrowia. Film rozpoczyna scena, kiedy Jones (którego gra cholernie przystojny Bradley Cooper) obiera milionową (?) ostrygę. Odkupi w ten sposób swoje grzechy. Bardzo paryskie grzeszki młodego szefa kuchni.