#1 Visual kei
Wyjątkowo ekscentryczny styl bycia japońskich muzyków, który obejmuje: zachowanie, makijaż, fryzury oraz kostiumy, często łączący elementy obu płci. Zespoły glam rockowe mogą się schować przy jrockersach!
#2 Chomicze tyłeczki
Żadne z dziwactw Japończyków nie powinno nas już zadziwić. Ostatnio niesamowicie popularne stały się chomicze tyłeczki. Albumy zawierające kuperki tych uroczych gryzoni sprzedają się, jak świeże bułeczki. Mówi się, że to zjawisko jest nowym etapem kultury kawaii…
#3 MIXI
Japończycy mają bardzo specyficzną mentalność. Bardzo cenią swoją prywatność, dlatego Facebook nie cieszy się w Japonii dużą popularnością. Portalem społecznościowym, na którym Japończycy spędzają najwięcej czasu jest MIXI. By zarejestrować się w serwisie nie trzeba podawać swojego imienia, avatary najczęściej nie przedstawiają zdjęcia użytkownika, no i najważniejsze: portal nie służy do tego by dzielić się swoimi smuteczkami z resztą świata, lecz po to by grać, a Japończycy, jak nikt na świecie, uwielbiają wszelkiego rodzaju gry.
#4 Wódka z węża
Japoński alkohol to nie tylko przyrządzane na bazie ryżu sake. W karcie z trunkami możecie znaleźć również wódkę z węża – w smaku podobno jest jak nasza rodzima gorzka żołądkowa. Będziecie mieli ochotę się przekonać?
#5 Rabu hoteru
Rabu hoteru, czyli po polsku hotel miłości, to japońska opcja na „pokój na godzinę”. Obcokrajowcy często biorą te miejsca za domy publiczne, ale choć można tam spotkać prostytutki, są to miejsca przeznaczone głównie dla zakochanych. W Japonii mieszkania są bardzo drogie, więc wiele osób mieszka wraz ze swoimi rodzicami, a czasem nawet dziadkami. Rabu hoteru są więc odpowiedzią na zapotrzebowanie na chwilę intymności. Szacuje się, że ok. 50% stosunków w tym kraju odbywa się właśnie tam.
PIERWSZA CZĘŚĆ PRZEGLĄDU TRENDÓW Z JAPONII (klik)
tekst| Paulina Niemczyk