Chyba każda armia świata chciałaby dysponować odporną na wszystko, pancerną żołnierską zbroją. Dzięki temu rekrut byłby niewrażliwy na wrogie pociski, mógłby ujść cało z wybuchu, a może nawet dysponowałby niezwykłą siłą, pozwalającą na pokonanie wielotysięcznej armii przeciwnika jednym ciosem – jak w filmie.
W komiksach Marvela aż roi się od superbohaterów dysponujących niezwykłymi zdolnościami, czy też użytecznym wyposażeniem. Batman miał swój kosmicznie szybki i kuloodporny samochód, Spiderman wytrzymałą pajęczynę, na której przemierzał miasto, pokonując ogromne dystanse, Iron Man z kolei posiadał pancerz, dzięki któremu zwykły śmiertelnik mógł stać się niezniszczalnym herosem. Amerykańska armia dobrze zna te postaci, a ostatnia zaimponowała im na tyle, że postanowili stworzyć podobne zbroje dla swoich żołnierzy!
Zatrudnili oskarową firmę Legacy Effects, która stworzyła już kostiumy nie tylko dla „żelaznego człowieka”, ale i najnowszego RoboCopa i całej ekipy X-Menów. Sam zamysł nazywa się TALOS, czyli Tactical Assault Light Operator Suit, a Legacy ma wykonać dla wojskowych inżynierów projekt i wydrukować go w technologii 3D. Do przedsięwzięcia przyłączyła się również firma trudniąca się analizą zdolności w walkach sumitów, którzy mimo znacznych rozmiarów są przecież doskonałymi wojownikami, a także Ekso Bionics produkujący egzoszkielety dla osób dotkniętych paraliżem oraz naukowcy badający średniowieczne zbroje.
Potrzebujesz MacBooka? Razem z ekspertami Lantre wybraliśmy maszynę dla ciebie 💻🍏👍
„TALOS zostanie stworzony ze specjalnego stopu, który w kontakcie z pociskiem twardnieje w ciągu ułamków sekund.” Ma być także wygodny i umożliwić noszącemu podnoszenie ciężarów sięgających 90 kg. Wyposażenie w czujniki pozwoli na mierzenie temperatury ciała oraz poziomu nawodnienia i funkcji życiowych. W skrajnych warunkach nawet ogrzeje i dostarczy potrzebnego tlenu!
Prototyp zbroi Starka ma powstać do lipca 2018 roku, a testy rozpoczęły się tego lata. Dotychczasowy budżet to 80 milionów dolarów. Oprócz finansów główny problem stanowi fakt, iż zbroja Iron Mana posiadała nie lada wynalazek w postaci reaktora łukowego, odpowiedzialny za zasilanie całości. Wojsko musi szybko stworzyć jego odpowiednik, jeśli chce uniknąć niezliczonej ilości akumulatorów w zbroi walczącego żołnierza. Mimo tak wypasionego pancerza muszą pamiętać, że nosić go będzie nie bohater komiksów, a zwykły śmiertelnik.
Tekst | Nela Sobieszczańska