Instagram, który zamienia kadry z „Call Me By Your Name” w sztukę

Mika Lebrague łączy kadry z Tamtych dni, tamtych nocy z obrazami Claude Moneta. Zobaczcie bohaterów filmu w nowej, impresjonistycznej scenerii.

Znacie to uczucie, kiedy oglądając jakąś kompozycję, macie wrażenie, że wszystkie elementy składają się w logiczną całość? Nie? W takim razie przygotujcie się, bo właśnie takie uczucie wywołują posty jednej z naszych nowych, ulubionych Instagramerek.

Nie podlega dyskusji to, że Luca Guadagnino kręcąc Tamte dni, tamte noce, stworzył prawdziwe dzieło sztuki. Reżyser sprawił, że wszystko w tym filmie wygląda pięknie – skąpane w słońcu baseny, przepełnione zielenią łąki, gorący, włoski temperament, a nawet scena wymiotującego Elio! Nikogo nie powinien więc dziwić fakt, że pewien pomysłowy Instagramer zmienia kadry filmu w sztukę współczesną.

Szukamy autorów / twórców kontentu. Tematy: film, streetwear, kultura, newsy. Chcesz współtworzyć życie kulturalne twojego miasta? Dołącz do ekipy HIRO! Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej

Inspiracją do stworzenia tak malowniczego opisu Włoch dla Andre Acimana był obraz Moneta z 1884 roku, przedstawiający otoczoną ogrodami willę. 22-letnia filipińska studentka, Mika Labrague uznała to za wskazówkę i założyła konto Call Me By Monet, które zebrało już ponad 50 000 followersów. Autorka wybiera najbardziej kultowe sceny filmu i umieszcza je na obrazach Moneta.

W pracach Miki możemy znaleźć bohaterów Tamtych dni, tamtych nocy odpoczywających nad basenem na tle monetowskich, jesiennych drzew. Inna scena przedstawia grającego na gitarze Elio, a za jego plecami widnieje namalowana przez Moneta Villa Moreno.

To nie wszystko. Miki podpisuje swoje piękne prace cytatem z filmu, który łączy z tytułem obrazu: Lubię sposób, w jaki się wypowiadasz w Stawie w Montgeron, Claude Monet (1976) albo kolejny klasyk, Mamo, czy możesz po mnie przyjechać? W drodze z Vetheuil, Claude Monet (1880). Sztuka współczesna we wspaniałym wydaniu.

Może dzieła Miki będą miały wpływ na powstanie mocno wyczekiwanego sequelu Tamtych dni, tamtych nocy? Albo szczęśliwiec, który wylicytuje filmową willę, będzie mógł powiesić je na ścianach?

Czytaj również: Dom z filmu „Tamte dni, tamte noce” został wystawiony na sprzedaż

Tekst: Mateusz Sidorek