Świat piękna nieustannie ewoluuje, czerpiąc inspiracje zarówno z przeszłości, jak i futurystycznych wizji, dlatego każdego roku z niecierpliwością wyczekujemy nowych propozycji od wizażystów. Nadchodzący rok 2025 zapowiada się jako ekscytujący czas, w którym królują dwa pozornie sprzeczne bieguny – z jednej strony absolutny minimalizm i celebracja naturalności, z drugiej zaś odważna ekspresja poprzez kolor oraz formę. Przygotuj się na fascynującą podróż po najgorętszych trendach, które już wkrótce zagoszczą w naszych kosmetyczkach, pozwalając na nowo odkryć swoje piękno.
Jak osiągnąć efekt promiennej cery czyli powrót do natury?
Fundamentem każdego udanego makijażu będzie przede wszystkim doskonale wypielęgnowana, zdrowo wyglądająca i pełna blasku skóra, co potwierdza rosnące znaczenie świadomej pielęgnacji. Zapominamy o ciężkich, matujących podkładach, które tworzą na twarzy efekt maski, a zamiast nich sięgamy po lekkie formuły, takie jak kremy BB, rozświetlające fluidy czy nawilżające serum koloryzujące. Celem nie jest całkowite zakrycie niedoskonałości, lecz subtelne wyrównanie kolorytu i podkreślenie naturalnej tekstury skóry, co sprawia, że makijaż 2025 staje się niemal niewidoczny. Ważny jest efekt glow skin, który uzyskamy dzięki kremowym różom w odcieniach brzoskwini oraz płynnym rozświetlaczom aplikowanym na szczyty kości policzkowych, łuk kupidyna i grzbiet nosa.
Ten naturalny wygląd to hołd dla autentyczności, gdzie makijaż ma za zadanie podkreślać, a nie zmieniać nasze rysy, dodając cerze świeżości oraz młodzieńczego wigoru. Bardzo istotne będzie również strategiczne używanie korektora, który powinien być nakładany punktowo wyłącznie w miejscach wymagających większego krycia, takich jak okolice pod oczami czy drobne przebarwienia. Zamiast pudrów matujących, wizażyści rekomendują stosowanie delikatnych pudrów utrwalających o właściwościach wygładzających, które nie odbiorą skórze pożądanego, wilgotnego wykończenia. Pamiętajmy, że zdrowa cera to najpiękniejsza ozdoba, a właściwie dobrane kosmetyki kolorowe mają jedynie wydobyć jej wewnętrzny blask i sprawić, że będziemy czuć się pewnie przez cały dzień.
Czy graficzna kreska znów stanie się hitem na powiekach?
Zdecydowanie tak, jednak klasyczna jaskółka ustępuje miejsca znacznie bardziej kreatywnym i odważnym formom, które zamieniają powiekę w prawdziwe płótno dla artystycznej ekspresji. Trendy w makijażu na nadchodzący sezon zachęcają do eksperymentowania z formą, kolorem i umiejscowieniem kreski, odchodząc od tradycyjnych rozwiązań na rzecz indywidualizmu. Modne będą tak zwane floating eyeliners, czyli kreski namalowane w załamaniu powieki, podwójne linie inspirowane latami sześćdziesiątymi, a także geometryczne wzory, które nadają spojrzeniu futurystycznego charakteru. Do stworzenia tak precyzyjnych kształtów niezbędny będzie dobrej jakości, napigmentowany eyeliner w pisaku lub w żelu, który zapewni trwałość i intensywność koloru przez wiele godzin.
Ta nowa interpretacja makijażu oka to doskonała okazja, aby pobawić się swoim wizerunkiem i wprowadzić do codziennej rutyny odrobinę awangardy. Nie musimy ograniczać się wyłącznie do czerni – na wybiegach królują kreski w odcieniach kobaltu, neonowej zieleni, bieli czy metalicznego srebra, które fantastycznie kontrastują z naturalnie wyglądającą cerą. Graficzna kreska staje się głównym, a czasem jedynym, mocnym akcentem w całym makijażu, co pozwala na szybkie i efektowne odmienienie nawet najprostszego wyglądu. To idealne rozwiązanie dla osób, które cenią sobie minimalizm, ale jednocześnie pragną w subtelny sposób wyróżnić się z tłumu i podkreślić swoją kreatywną naturę.
Jakie brwi będą modne i jak je perfekcyjnie stylizować?
Po latach dominacji idealnie wyrysowanych, mocno zdefiniowanych łuków, przyszedł czas na powrót do bardziej swobodnego i naturalnego wyglądu brwi. W 2025 roku na topie będą puszyste, zaczesane do góry włoski, które optycznie otwierają oko i nadają twarzy młodzieńczego, nieco nonszalanckiego wyrazu. Efekt ten, często nazywany soap brows lub fluffy brows, polega na utrwaleniu brwi za pomocą specjalnego mydełka lub przezroczystego żelu, który utrzymuje je w pożądanej formie przez cały dzień. Wyraziste brwi wciąż pozostają w modzie, jednak ich definicja zmienia się w kierunku podkreślenia naturalnej tekstury i objętości, a nie idealnego konturu.
Aby uzyskać pożądany efekt, kluczowe jest nie tylko odpowiednie ułożenie włosków, ale także subtelne wypełnienie ewentualnych ubytków, co pozwoli zachować naturalny charakter. Zamiast mocno kryjących pomad, warto sięgnąć po precyzyjne narzędzia, które imitują wygląd prawdziwych włosków. W tej roli doskonale sprawdzi się najlepszy pisak do brwi, którym można dorysować pojedyncze linie, zagęszczając optycznie łuk brwiowy w niezwykle realistyczny sposób. Ta technika pozwala na budowanie intensywności i uzyskanie trójwymiarowego efektu bez ryzyka przerysowania, co jest zgodne z głównym przesłaniem makijażowych trendów na nadchodzący rok.
Zobacz też:
Materiał partnerski
