Na wyspie Fogo czas płynie wolniej. Wystarczy, że zatrzymasz się tam na chwilę, a jej siła na pewno cię zadziwi. Jest to zdecydowanie miejsce dla osób, które chcą zajrzeć wewnątrz siebie. Odpocząć od codziennego miejskiego szumu. Spojrzeć na świat z innej perspektywy.
Fogo Inn oferuje wiele możliwości jednoczenia się ze środowiskiem naturalnym wyspy; poprzez łowienie ryb, wspinaczkę czy długie spacery. Turyści mogą też zobaczyć jak budowane są tradycyjne łodzie czy wziąć udział w lekcjach robótek ręcznych. Odpocząć możemy w umieszczonym na dachu hotelu jacuzzi, bibliotece czy Sali kinowej. Dach to idealne miejsce do obserwowania gwiazd. Zainteresowani mogą wziąć również udział w lekcjach pieczenia chleba lub spędzić dzień z szefem kuchni – Murray’em McDonald.
Wszystko w kurorcie przygotowywane jest własnoręcznie. Produkty są sezonowe i pochodzą z wyspy. Znajdziemy tutaj 29 pokoi każdy jedyny w swoim rodzaju. Meble wykonane są przez tubylców. Wyznają oni zasadę: wykonane, a nie kupione. Z każdej strony hotelu rozciąga się widok na wzburzone fale oceanu Atlantyckiego.
Autorem projektu hotelu jest Todd Saunders. Piękno wyspy, kultura i historia poprzez kompozycję hotelu mają stanowić inspirację i otwierać kreatywną stronę człowieka.