Hologram Amy Winehouse wyruszy w światową trasę koncertową w 2019

Dziewczyna z ciemnymi włosami i tatuażem na ramieniu

Kontynuując przedziwny trend wskrzeszania zmarłych muzyków przy pomocy technologii, hologram Amy Winehouse już w 2019 roku wyruszy w trasę koncertową z odświeżonymi piosenkami, zespołem i teatralną scenografią.

Koncerty z hologramami nieżyjących już artystów zawsze budzą wiele kontrowersji. Z jednej strony dają możliwość teoretycznego zobaczenia na żywo ukochanego artysty, z drugiej – ludzie spekulują, czy nie jest to przypadkiem nadużycie zarówno wizerunku, jak i dorobku muzycznego.

W momencie śmierci Amy, w 2011 roku, pomysł na przywrócenie kogoś do życia w postaci hologramu, wydawał się irracjonalny i niewykonalny. Teraz jednak fani Amy podzielili się na dwa, wrogie sobie obozy. Jedni uważają, że trasa jest zorganizowana w szczytnym celu, drudzy – że organizatorzy trasy i osoby zaangażowane w całe przedsięwzięcie, powinny dać Amy spoczywać w pokoju.

Naturalnie osobą, która najbardziej entuzjastycznie podeszła do pomysłu jest ojciec Amy, Mitch Winehouse. Będziemy mogli zobaczyć ją występującą znowu na żywo, to niezwykle wyjątkowe wydarzenie, trudno mi to ująć w słowa. Nasza córka swoją muzyką poruszyła miliony ludzi i to ważne, aby kontynuować jej dzieło w niecodzienny, innowacyjny sposób.

Mitch zaznaczył także, że część środków z koncertów zostanie przeznaczona na Amy Winehouse Foundation, wspierającą edukację młodzieży w zakresie uzależnień od narkotyków i alkoholu.

Base Hologram – firma zajmująca się organizacją hologramowych koncertów, ma już na swoim koncie kilka podobnych przedsięwzięć, jak koncerty Roy’a Orbisona, czy Marii Callas. Każdy z występów trwa od 75 do 110 minut.

Czekamy w takim razie na szczegóły dotyczące trasy i tego, czy znajdzie się na niej także Polska – przypominamy, że w 2011 Amy miała zagrać w Bydgoszczy, jednak ze względu na jej stan zdrowia, koncert został odwołany.

Oceń artykuł. Autor się ucieszy

Lubisz nas? Obserwuj HIRO na Google News