Samurajskie miecze, lampy lutownicze i ostre jak brzytwa szpony. To tylko niektóre z narzędzi pracy Alberto Olmedo, szalonego fryzjera z Hiszpanii. Mężczyzna jest gotów użyć wszelkich metod, by uzyskać zamierzony efekt. Operując średniowiecznymi narzędziami, tworzy idealnie symetryczne fryzury.
Klienci wchodząc do pozornie zwyczajnego salonu, zazwyczaj zatrzymują się w osłupieniu. Im oczom ukazuje się wymachujący katanami Olmedo. Mężczyzna od czasu do czasu używa także nożyczek… sześciu par jednocześnie.
Szukamy autorów / twórców kontentu. Tematy: film, streetwear, kultura, newsy. Chcesz współtworzyć życie kulturalne twojego miasta? Dołącz do ekipy HIRO! Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej
–Fryzjerzy przeważnie skracają jedną stronę, a następie drugą, co sprawia, że zawsze w pewnym stopniu obie się od siebie różnią. Niewiele, ale jednak – wyjaśnia Olmedo – Jedynym sposobem, by uzyskać idealnie symetryczną fryzurę, jest cięcie obu stron jednocześnie. Czasem trzeba użyć trochę wyobraźni – dodaje.
Salon, mimo, tak ryzykownych metod, doskonale prosperuje i cieszy się ogromnym uznaniem. Olmedo jest prawdziwym artystą. Codziennie odwiedzają go dziesiątki klientów, głównie kobiet. Może metody są prymitywne i ryzykowne, ale rezultaty zdumiewające!
A czy wy odważylibyście się oddać w ręce takiego Edwarda Nożycorękiego?
tekst | Agata Wojciechowska