Jak to się robi? Autorka prac, zanim rozpocznie proces tworzenia przechodzi wiele innych inspirująco-przygotowawczych etapów. Zaczyna od wyboru obiektu (choć niekiedy, jak sama wspomina, to obiekty wybierają ją, stają się jej obsesją). Następnie fotografuje wybrany obiekt w różnych pozycjach, pod różnym kątem i z różnym nastawieniem światła. Czasami wykonuje ponad 100 fotografii, z których, w kolejnym etapie wybiera jedno jedyne, na podstawie którego stworzy swój realistyczny projekt. Kolejnym etapem jest wydruk fotografii i stworzenie siatki na papierze. Nad jednym projektem artystka spędza nawet 200 godzin, ale efekty są oszałamiające. Sprawdźcie sami!
Tekst | Ania Wawszkiewicz