Fryderyk Chopin na warszawskiej Patelni

Malowanie muralu Fryderyka Chopina
Fot. SBT; źródło: www.um.warszawa.pl

Od początku tego roku prowadzona jest kampania mająca na celu zaprezentowanie turystom Warszawy Fryderyka Chopina. W Madrycie, Berlinie, Paryżu i największych polskich miastach prezentowane są narzędzia ułatwiające zwiedzanie stolicy, które wchodzą w część projektu Warszawa Chopina. Teraz, do jej poznania zachęcał będzie również wizerunek młodego kompozytora, który powstaje w formie muralu przy stacji metra Warszawa Centrum.

Zarząd Warszawy od dawna stara się wykorzystać wizerunek Fryderyka Chopina do promocji miasta. Organizowane są koncerty z muzyką kompozytora, przy najatrakcyjniejszych turystycznie ulicach rozstawione są ławeczki, z których wydobywają się fragmenty jego utworów. Twarz Chopina zobaczyć można również na spotach w komunikacji miejskiej, czy plakatach rozwieszonych na mieście.

W tym roku, w ramach projektu Warszawa Chopina, powstały aplikacje ułatwiające zwiedzanie Warszawy – Chopin in WarsawSelfie with Chopin – oraz strona internetowa www.chopin.warsawtour.pl. Narzędzia te prezentowane były między innymi w Berlinie, Paryżu czy Madrycie. – Przygotowaliśmy aplikacje mobilne i stronę internetową, aby pokazać, jak ciekawym człowiekiem był Fryderyk i jak silne, i interesujące były jego związki z Warszawą – mówi Anna Witkowska, dyrektor Stołecznego Biura Turystyki.

Oferta pracy w HIRO

Lubisz tematy związane z muzyką, filmem, modą i chcesz współtworzyć życie kulturalne twojego miasta? Dołącz do ekipy HIRO! Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej


Ludzie na Patelni malują napis "Warszawa Chopina"
Fot. SBT; źródło: www.um.warszawa.pl

Teraz Chopin będzie swoim wizerunkiem zachęcał do zwiedzania Warszawy, spoglądając również ze ścian tzw. warszawskiej Patelni. Przy stacji Warszawa Centrum powstaje mural przedstawiający młodego kompozytora. Mieszkańcy miasta będą mogli go oglądać przez następne dwa tygodnie – tyle czasu mural będzie obecny na ścianach Patelni.

Tekst: Stanisław Nowiński

Rate this post

Lubisz nas? Obserwuj HIRO na Google News