Frida Kahlo, jedna z najbardziej znanych malarek XX wieku, uchodzi za ikonę sztuki, której twórczość i życie naznaczone były bólem, pasją i autentycznością. Dzięki odkryciu jej osobistych rzeczy, przechowywanych przez 50 lat w “Niebieskim Domu” w Mexico City, możemy dziś spojrzeć na artystkę z zupełnie innej perspektywy.
Tajemnicza szafa odkryta po latach
Nie jest to jedynie metafora. Pokój – skrywający zawartość szafy najsłynniejszej meksykańskiej malarki – pozostawał zamknięty aż do 2004 roku. Wszelkie elementy jej garderoby czy inne drobne rzeczy, jak choćby kocie okulary przeciwsłoneczne, możemy podziwiać za sprawą japońskiej fotografki, Miyako Ishiuchi. Całość została „skryta” w tak zwanym „Niebieskim Domu” w Mexico City przez jej męża, Diego Rivera, który podzielał jej pasję do malarstwa. Oboje tworzyli niezapomnianą sztukę, wpisując się do historii jako niesamowita para artystów.
Życie naznaczone bólem i determinacją
Frida Kahlo przeżyła w młodości poważny wypadek autobusowy, który wpłynął na całe jej życie. Liczne operacje, ból i ograniczenia fizyczne nie zatrzymały jej jednak przed tworzeniem sztuki, która stała się jej sposobem na wyrażenie emocji i radzenie sobie z cierpieniem.
Wśród odkrytych przedmiotów znalazły się gorsety i odlewy gipsowe, które Kahlo ozdabiała ręcznie, przekształcając je w małe dzieła sztuki. To właśnie te przedmioty najlepiej pokazują jej niezłomny charakter i umiejętność przekształcania bólu w coś pięknego. W kolekcji znajduje się również proteza nogi, zaprojektowana przez samą artystkę, która jest świadectwem jej kreatywności i zdolności do radzenia sobie z trudnościami.
Frida nie ukrywała, że jej życie było pełne tragedii. Mawiała, że wypadek był jedną z dwóch największych tragedii w jej życiu, a drugą było poznanie Diego Rivery. Ich burzliwy związek dostarczał artystce zarówno inspiracji, jak i cierpienia, które znalazły odzwierciedlenie w jej obrazach.
Wypadek oraz poznanie Rivery
Kahlo nieraz podkreślała, iż obiektem jej zainteresowania nie jest świat wyobraźni, lecz otaczająca ją rzeczywistość, która nie należała do najłaskawszych. Wśród sfotografowanego zbioru podziwiać możemy także protezę nogi. W 1953 roku artystce amputowano nogę, jednak sama zaprojektowała protezę, nadając jej unikalny charakter. Ozdobiła ją w swoim niepowtarzalnym stylu – czerwone, skórzane buty zostały udekorowane haftami oraz srebrnymi dzwoneczkami. Artystka przyznawała się do dwóch tragedii, które spotkały ją w życiu – wspomniany wcześniej wypadek oraz poznanie Rivery, przy czym ten drugi był dużo gorszy w skutkach.
Intymność codziennych przedmiotów
Oprócz przedmiotów związanych z jej rekonwalescencją, w kolekcji znajdują się również bardziej codzienne rzeczy, takie jak lakier do paznokci, puderniczka czy kostium kąpielowy. Te drobiazgi przypominają, że Frida była nie tylko ikoną sztuki, ale także kobietą, która zmagała się z codziennymi wyzwaniami.
Każdy z tych przedmiotów niesie za sobą opowieść o życiu Fridy Kahlo – pełnym bólu, miłości i determinacji. Dzięki ich odkryciu możemy spojrzeć na artystkę nie tylko jako na malarkę, ale także jako na kobietę, która swoją siłą i autentycznością zainspirowała miliony ludzi na całym świecie.
Tekst: Aleksandra Berezowska
Zobacz też: 10 cytatów, w których znajdziecie życiowe lekcje od Fridy Kahlo
10 cytatów, w których znajdziecie życiowe lekcje od Fridy Kahlo