Still Lives: Eva, tak zatytułowany został ten nietypowy projekt fotografa z Korei Południowej. Postanowił on udokumentować, jak wygląda wymyślony związek z seks-lalką o imieniu Ewa.
Tak, jak wielu z nas, fotograf ten doznał też kilku strat w życiu. Ostatnio doszedł do wniosku, że tak naprawdę najważniejsi dla niego ludzie, wspomnienia, czy momenty zaczynają się powoli zacierać w pamięci.
Zrozumiałem, że jestem sam, budzę się sam, zawsze muszę stawiać czoła tej miażdżącej samotności. Wtedy właśnie postanowiłem skierować moje zainteresowanie na lalki. Ona przynajmniej nigdy nie odejdzie, będzie ze mną.
Poniżej macie rezultat tego pomysłu w postaci fotograficznej opowieści o nietypowej miłości.