Kto z nas, chociażby raz nie doświadczył tego wspaniałego porannego uczucia, gdy w autobusie, metrze, czy tramwaju nie było już ani centymetra miejsca, a i tak z każdym kolejnym przystankiem dosiadali się nowi pasażerowie. Fotograf Michael Wolf postanowił uwiecznić ten stan, wykonując serię zdjęć w tokijskim metrze.
Potworny ścisk, twarze przyklejone do szyb, oddechy pozostałych współpasażerów na plecach. Brzmi jak scena z horroru. Podobnie również wygląda wspomniana seria zdjęć, która przypomni nam o tym wszystkich chwilach, gdy obawialiśmy się, że będziemy musieli danym środkiem transportu podróżować w kółko, bo jest za dużo ludzi, żeby ryzykować wyjście.
Potrzebujesz MacBooka? Razem z ekspertami Lantre wybraliśmy maszynę dla ciebie 💻🍏👍